STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

czwartek, 27 sierpnia 2009

Komentarz poranny 27.08

Nie wygląda to zbyt dobrze - na pierwszy rzut oka. Jednak dla pogorszenia sytuacji potrzebny jest jeszcze jeden spadek. Za nami sesje azjatyckie i tam również wystąpiła korekta. Natomiast giełdy amerykańskie zakończyły dzień neutralnie. Kontrakty amerykańskie są na niewielkich minusach reagując na spadki notowań w Azji.
Na naszym parkiecie spodziewałbym się odbicia po dość sporym spadku. Możliwe jest falowanie w bok bez wyraźnego kierunku aż do danych o 14.30. Późniejsze notowania zależeć będą od sytuacji na parkietach europejskich - gdzie w takim przypadku braku określonego kierunku będziemy szukać wsparcia. Na wykresie indeksu i kontraktów mamy czarne świece, jeszcze bez potwierdzenia. O ile dzisiejsza sesja jest możliwa w miarę do przewidzenia to co do kolejnej nie ma już takiej "pewności" . Wig20 zanotował pierwszy spadek od 7 sesji co nie jest wielkim wyczynem podaży. Nie ma się z czego cieszyć jeśli ktoś grał na spadki. Wczorajsza sesja to taka korekta na ukojenie bólu. Siłę rynku poznamy na dzisiejszej i kolejnych sesjach na których może dojść do testów poziomów zniesień wspomnianych wczoraj w komentarzu do sesji - o ile w ogóle dojdzie do takiego spadku.
Pamiętajmy że trend jest przyjacielem i jak na razie się nie zmienił - są pewne oznaki słabnięcia byków ale musiało to kiedyś nastąpić. Dzisiejsza sesja nie wniesie raczej poważnych zmian - burza była wczoraj - dzisiaj będzie spokój.
Na wykresie widać jakie to były wzrosty i jak skromna na razie jest to korekta. Należy pamiętać iż wzrosty odbyły się na sporych obrotach i jeśli korekta ma być kontynuowana to obroty muszą być równie duże. W miarę spadku obrotów przy zniżce indeksu można będzie mówić o wyczerpywaniu się potencjału niedźwiedzi.
Doskonale widać to wszystko na wykresie.

Zapraszam do analizy rynku po sesji.