STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

sobota, 5 września 2009

PKOBP- analiza tygodniowa.

Ten tydzień to tragedia dla posiadaczy akcji banku. Takiego spadku nie widziałem od dawna. Fakt że korekta dopadła i naszą giełdę ale akcje PKO ucierpiały bardzo mocno. Strata wyniosła 9.3% co dla lokomotywy giełdy jest mocnym ciosem. Obniżenie notowań jest poniekąd też efektem nieudanej próby pokonania konsolidacji w okolicach 36zł, opisywanej wcześniej. Na wykresie mamy długą czarną świecę z zamknięciem poniżej połowy białej świecy z przed dwóch tygodni. Jest to niewątpliwie znak dla graczy kierujących się analizą techniczną aby uważać. Korekta może się przedłużyć z technicznego punktu widzenia. Należy jednak przed podjęciem jakichkolwiek decyzji przeanalizować jeszcze inne czynniki wpływające na kupno akcji. Mam tu na myśli przede wszystkim zachowanie giełd zagranicznych. Ostatnie tygodnie wręcz panicznie reagujemy na "Stany" - co się dzieje? Kilkakrotnie zdarzało się iż wypracowane całodniowe wzrosty oddawane były w ostatniej godzinie sesji. Jesteśmy wyraźnie przewrażliwieni, jednak gramy tak jak nam rynek pozwala wiec należy uważać na to co się dzieje zagranicą. Efekty takiego bezkrytycznego naśladowania będziemy widzieć po raz kolejny w poniedziałek rano. Zapewne wiecie dlaczego i w którym kierunku.
Do dokładnej analizy banku potrzeba rzucić okiem na analizę wigu20. Podobnie jak w przypadku akcji PKO jesteśmy w newralgicznym punkcie i poniedziałkowe notowania dadzą odpowiedź na wiele pytań. Mam tutaj na myśli pokonane wsparcia i sposób ich pokonania. Nie jestem przekonany co do prawdziwości tego sygnału. Bowiem każda sesja ostatniego tygodnia kończyła się niżej przez giełdy zagraniczne a w piątek był tam odwrót więc radzę poczekać z wyciągnięciem pochopnych wniosków. Osobiście zawsze zwracam uwagę na notowania złotówki i tutaj ku zaskoczeniu nasza waluta umacnia się mimo spadków na giełdzie - jest to bardzo dobry sygnał. Podobnie jest z notowaniami eur/usd gdzie każdy ruch jest kopiowany przez nasze indeksy. Analiza wykresu tygodniowego nie wnosi praktycznie nic nowego do sytuacji technicznej. Po ostatniej świeczce mamy potwierdzenie odwrotu. Jak na razie bez znaków zmiany sytuacji na lepszą. Do zmiany sytuacji jest potrzebne zamknięcie świecy tygodnowej ponad połową tej czarnej. Zadanie bardzo trudne do wykonania ale jak popatrzymy z jaką łatwością spadło to równie dobrze może odbić. Notowania spółki przebiły średnią 5-cio sesyjną i zmierzają w kierunku niżej położonych sk15 i 45-cio sesyjnych. Nieudany test tych średnich będzie sygnałem ataku na dolne ograniczenie kanału wzrostowego i być może sygnałem sprzedaży. Jednak daleka droga do tych poziomów. Na wykresie dziennym nie ma nawet odrobiny optymizmu. Wszystkie świeczki są kończone bardzo blisko minimów sesji.
Wszystko wskazuje na to że będzie ciekawy tydzień na akcjach banku. Mamy bowiem po kilka argumentów z każdej strony. Jak się to wszystko zakończy zobaczymy w następny piątek. Ja jestem optymistą i sądzę że będzie odbicie a może nawet coś większego.

Pozdrawiam i życzę udanego inwestowania.
Zapraszam również do analiz innych spółek.

Żurawie - analiza tygodniowa.

Miniony tydzień nie zachwycił posiadaczy akcji Żurawi. Przeciwnie można powiedzieć iż zawiódł akcjonariuszy. Mowa tutaj o świeżych inwestycjach gdyż długoterminowi gracze są bardzo dobrze zarobieni i tutaj korekta nie ma większego znaczenia. To że na rynku wystąpiła nikogo nie dziwi zaskakiwać może jedynie jej sposób i czas wystąpienia. Jak każda korekta takie strząśnięcie rynku jest dla akcji spółki dobre i zdrowe w długim terminie. Niestety dla tych co kupili w zeszłym tygodniu nie jest to dobra wiadomość. Ale pisałem już wiele razy aby nie kupować akcji bez sygnału kupna. Takiego momentu nie było więc straty inwestorów to ich własne błędy. Jeżeli chcieli kupować akcje Żurawi to nie w tym tygodniu ale miesiąc temu. Obecnie nie było sygnałów sprzedaży dla posiadaczy ale to nie oznacza - KUPUJ.
Spoglądając na wykres tygodniowy widzimy hossę na całego. Powstała kolejna biała świeca tym razem z długim knotem, który jest punktem zaczepienia dla obstawiających spadki. Wykres pokazuje również przetestowaną konsolidację w okolicy 2.75-2.85zł, oraz dołek z listopada 2007 roku. Są to poziomy dosyć ważne i nie obejdzie się tutaj bez konsolidacji przed pokonaniem tych poziomów. Po za tym akcje urosły już sporo i wygląda na to że korekta będzie troszkę głębsza niż się to wydaje. Co mnie najbardziej niepokoi to powrót cen do kanału wzrostowego - oznacza to iż nie będzie łatwo o wzrosty na Żurawiach. Górne ograniczenie tego oto kanału stanowi teraz opór. Bardzo możliwe jest natomiast zejście do dolnego ograniczenia w dłuższym terminie. Dla pozytywnego rozwoju sytuacji na akcjach ZUR potrzebny jest jak najszybszy wzrost ponad tą linię w celu zanegowania powrotu do kanału. Jeżeli to nie nastąpi to przed nami ciężkie czasy. Oczywiście narysowanie tej linii to kwestia interpretacji knotów na świecach tygodniowych ale samo odejście od maksimów i nieudane przetestowanie wspomnianej konsolidacji budzi pytania. Jak dla mnie trzeba poczekać.

Powodzenia w inwestowaniu.
Zapraszam do analiz innych spółek.

Cognor - analiza tygodniowa.

Ostatni tydzień przynosi korektę na akcjach spółki. Nie ma na razie mowy o jakimkolwiek sygnale kupna, jeżeli takie były zostały zanegowane w tym tygodniu. Było to efektem korekty całego rynku akcji a zwłaszcza mniejszych spółek, których ceny spadły najbardziej. Jeżeli jeszcze tydzień temu była duża szansa na wyjście górą z formacji trójkąta - została ona zaprzepaszczona w tym tygodniu i to już w poniedziałek. Każdy kolejny dzień przynosił pogorszenie sytuacji technicznej i notowania schodziły na coraz niższe poziomy. Oliwy do ognia dodała sesja środowa kiedy to zostało przebite wsparcie na poziomie 3.90zł. Kolejne sesje to konsolidacja i zamknięcie tygodnia blisko minimów. Znajdujemy się poniżej wszystkich średnich kroczących co jest bardzo negatywne.
Nieuchronnie notowania spółki zmierzają w kierunku 3.60zł za akcję, opisywanego dwa tygodnie temu. Do plusów należy zaliczyć spadające obroty co może świadczyć o wyczerpującej się podaży akcji. Jeżeli jednak to wspomniane wsparcie padnie należy pożegnać się na dłuższy czas z papierami Cognora.
Jeszcze jedną szansą jest obrona połowy białej świecy na wykresie tygodniowym. Pamiętajmy o Złomrexie, który jest w nie najlepszej kondycji finansowej i musi sprzedawać akcje. I generalnie książkowa zasada opisana wcześniej, która mówi nie kupujemy bez sygnałów kupna sprawdziła się w 100%. Jedynie jakiś większy odwrót na giełdach światowych może odwrócić losy spółki, choć i tego nje jestem pewien. Na innych spółkach mieliśmy odbicia lub chociaż próby na Cog-u wygląda to jak kosmetyka przed dalszym spadkiem.

Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.

Azoty Tarnów - analiza tygodniowa.

Burzliwy tydzień kończymy dużym spadkiem notowań o 11.5%. Dziwna sytuacja na całym rynku przekłada się i na papiery Azotów. Mówię tutaj o słabości strony popytowej, która oddała teren praktycznie już w poniedziałek i nie miała siły odrobić zaległości. Niestety wizerunek spółki w skali tygodnia technicznie jest bardzo słaby. Wiadomo że jest korekta ale spadki ponad 10% to chyba lekka przesada. Przecież papiery i tak są niedowartościowane. Emocje jednak wzięły górę i akcjonariusze nie dali rady obronić kluczowych wsparć.
Na wykresie tygodniowym wyrysowana została czarna świeca zakrywającą w całości poprzednią. Taka formacja zapowiada niestety spadki zarówno w średnim jak i dłuższym terminie. Na domiar złego zamknięcie wypadło poniżej średniej 5-cio i 15-to sesyjnej. Jeśli nie na poniedziałkowej sesji to w skali tygodnia musi dojść do próby wyjścia ponad tę średnią. Bardzo dobrze widać pokonane wsparcia na wykresie liniowym.
Macd i ROC dają sygnały sprzedaży, Rsi zawraca w dół - obydwa wskaźniki nie mają pozytywnego wpływu. Rsi porusza się w strefie neutralnej wiec każdy kierunek jest tutaj możliwy. Spośród szybkich oscylatorów Stochastic dał sygnał sprzedaży po tym tygodniu. Ultimate pozostaje w wartościch neutralnych nie generując żadnych sygnałów. Bardzo duży spadek mamy w przypadki CCI (Comodity Chanel Index) - tutaj też wystąpił mocny sygnał sprzedaży. Obecne poziomy wsparcia dla ATT to okolice dołków tego tygodnia czyli 15.30-15.41zł. Tam powinna być poprowadzona większa obrona rynku. Jeżeli te poziomy nie wytrzymają należy pozbyć się walorów spółki i czekać na sygnał kupna. W innym przypadku będzie to sygnał sprzedaży.
Moje zasady inwestowania mówią żeby czekać do momentu wystąpienia sygnału do dokupienia waloru. Muszę się tego trzymać aby ograniczać ewentualne błędy inwestycyjne i nie ponosić strat. W przypadku Azotów będzie to zakrycie ponad połowy czarnej świecy.
Z kolei wykres dzienny pokazuje nam obronę cen przed dalszą deprecjacją przy czwartkowych i piątkowych poziomach. Sytuacja jest napięta i każde osłabienie może spowodować załamanie cen. Jeżeli kurs spółki pokona w zamknięciu linię widoczną na wykresie to bardzo prawdopodobne jest testowanie minimów na poziomie 14.90-15zł jeśli nie wystąpienie większych spadków.
Pamiętajcie o tym iż jest to tylko analiza techniczna a do podjęcia decyzji potrzebne jest dokładniejsze przeanalizowanie sytuacji w spółce i innych elementów decydujących o zakupie lub sprzedaży akcji. Należy też ustosunkować się do procesu prywatyzacji Zakładów i mieć swoje zdanie. Ja nie bez powodu nie poruszam tego na wątku - pisanie o tym to czysta spekulacja. Do takich elementów wpływających na decyzje m.in należą notowania zagranicy gdzie w piątek wieczorem mieliśmy znowu niespodziankę w USA i powinno to pomóc w obronie wspomnianej linii na sesji w poniedziałek.
Mimo tego optymizmu giełd zza oceanu zalecamy ostrożność w krótkim terminie, gdyż może dojść do jeszcze jednej fali korekty. Dla graczy długoterminowych ceny są już bardziej atrakcyjne niż tydzień temu a sytuacja w spółce się przecież nie zmieniła czyli okazja do tańszych zakupów. Pozostaje tylko pytanie czy nie będzie taniej?

Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia.