STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

czwartek, 3 września 2009

Ruch w miejscu - komentarz do sesji.

Za nami interesująca ale nie wnosząca nic nowego do wizerunku rynku. Mamy bardzo skromne odbicie 0.3%, które generalnie zawdzięczamy oczywiście nie sobie tylko zagranicy. Pisałem o tym rano że Amerykanie zdecydują i w rzeczy samej tak się stało. Do okolic magicznych godzin, kiedy to bardzo często mamy duże zmiany, wszystko utrzymywało się w miarę dobrze. Indeksy notowały ponad 1.5% plusy i wszystko wskazywało że zakończymy dzień na dość przyzwoitych poziomach. Nic podobnego, przyszły dane przyszedł strach no i w końcu przyszli Amerykanie. Końcówka naszych notowań to już standardowo kopia ruchów innych giełd. O naszym jakimś wewnętrznym graniu nie ma mowy. Kilkakrotnie poruszałem już temat skali reakcji na poranne ruchy giełd amerykańskich. Widocznie mentalności inwestorów nie zmienimy. No cóż - należy zawsze brać pod uwagę efekt tłumu jeśli chodzi o końcówki sesji u nas a początki w USA.
Niby nic się nie zdarzyło ale sesja ma fatalny dla byków wydźwięk. Na wykresie powstaje druga czarna świeca obok pierwszej - taka formacja zapowiada spadki. Po nieudanej próbie ceny powróciły niemal do cen zamknięcia ze środy. Jednak jak wyżej pisałem nie można bezmyślnie reagować, trzeba analizować. Obecnie wszystkie indeksy za oceanem są na plusach i prawdopodobnie my otworzymy się wyżej jutro tylko dla tego powodu. Wracając do AT przetestowany został dzisiaj poziom połowy wczorajszej świecy ale nie udało się go utrzymać co jest negatywnym sygnałem. Znajdujemy się w miarę blisko przełamanych wsparć więc jest szansa jutro na powrót ponad te poziomy i zamknięcie tygodnia powyżej zniesienia 50% co mogłoby być sygnałem zakończenia korekty. Obecnie mało kto w to wierzy - więc prawdopodobieństwo jest duże z reguły że większość się myli. Indeks porusza się w kanale wzrostowym od początku tego trendu i obecnie zbliżyliśmy się do dolnego ograniczenia tego kanału. Czy dojdzie do testu?
Według mnie przejście tej konsolidacji utworzonej w zeszłym miesiącu nie będzie takie proste po pierwsze zaliczyliśmy już spory spadek a po drugie złotówka się umacnia. Dotychczas wzrostom towarzyszyło umocnienie naszej waluty. Czyżby tym razem było odwrotnie? Hmm.. nie sądzę.
Na uwagę zasługuje odbicie na mniejszych spółkach, gdzie inwestorzy już nie spanikowali tak jak na wigu20 notując wzrosty ponad 1%-owe. Jednak gdy popatrzymy na straty z tego tygodnia to dzisiejszy ruch to tylko kosmetyka. Bardzo ważna sesja czeka nas jutro. Potrzebujemy jeszcze jednej sesji wzrostowej i testu chociażby połowy dziennych czarnych świec ze środy. Również tutaj sytuacja na wykresach tygodniowych nie jest jeszcze stracona.
Uważam że mimo złej sytuacji technicznej na wigu20 i mniejszych spółkach byki poderwą się jutro do walki i obronią wsparcia na wykresach tygodniowych - pozwalając tym samym na rozpoczęcie nowej fali wzrostów od następnego tygodnia.

Zapraszam do komentarza porannego.

Duda - analiza po wynikach.

Sytuacja techniczna akcji Duda uległa znacznemu pogorszeniu na ostatnich sesjach. Stało się to z powodu przebicia przez kurs spółki linii trendu wzrostowego prowadzonej po dołkach z historycznych minimów. Dzisiejsze notowania to odbicie jednak nie poprawiające sytuacji technicznej i uznawane jako korekta ruchu w dół. Dodatkowym argumentem do sprzedaży akcji jest przebicie od góry średniej 45-cio sesyjnej przez średnia 15-to sesyjną. Jest to bardzo negatywny układ, który będzie powodował podaż akcji. Na domiar złego PKM Duda podał fatalne wyniki finansowe za pierwsze półrocze 2009 roku wykazując ogromne straty. Jedyne pocieszenie jest we wzroście zysku operacyjnego i przychodów. To deska ratunkowa dla zakładów Duda, bez tego wyniku akcje prawdopodobnie byłyby dużo, dużo niżej.
Moim zdaniem spółka jest bankrutem pod respiratorem, wielkość zadłużenia jest ogromna i nie będę tutaj przytaczał cyfr bo nie w tym problem. Problem polega na długości spłaty tego zadłużenia. To nie będą miesiące ale długie lata. Załóżmy że firma będzie zarabiać co rok i solidnie płacić to za 20-25 lat odda długi i wyjdzie na prostą. No może przesadziłem ale szybko to nie będzie.Zapomnijmy o dywidendach i jakiś większych inwestycjach. Nie wierzę iż przedsiębiorstwo z takimi obciążeniami finansowymi może się normalnie rozwijać. Oczywiście można gdybać ile zarobią na kontraktach z Rosjanami lecz to się dopiero okaże więc nie można tego zakładać za pewnik. Reasumując sytuacja w spółce jest bardzo zła.
Zalecamy sprzedaż akcji spółki. Jakiekolwiek zainteresowanie powinno wystąpić po sygnale kupna a takiego nie ma jak na razie. Jakiekolwiek zakupy powinny być traktowane jako czysto spekulacyjne i bardzo ryzykowne. Moje zasady inwestowania mówią żeby czekać do momentu wystąpienia sygnału do dokupienia waloru. Muszę się tego trzymać aby ograniczać ewentualne błędy inwestycyjne i nie ponosić strat.

Zapraszam do szerszej analizy tygodniowej.

Techmex - przy wsparciu :(

Ostatnie dni to mały armagedon w notowaniach spółki, która w ciągu 4 dni spadła blisko 25%. Zachowanie inwestorów jest dość nietypowe zwłaszcza w stosunku do spółki która pokazała zyski w ostatnim raporcie. Odpowiedź na pytanie dlaczego poznamy zapewne grubo po czasie.
Obecna korekta przybrała na sile i zniosła kurs Tex-a, który porusza się w kanale wzrostowym do jego dolnego ograniczenia na poziomie 7.40zł. Widać do dobrze na wykresie. wzrosły dosyć mocno obroty co dodatkowo dolewa oliwy do ognia. Jednak każda korekta musi się kiedyś skończyć. Dla Techmexa możliwe jest że zakończy się właśnie na dole kanału. Kurs już kilka razy odbijał od tego poziomu więc jego znaczenie jest duże. Szybkie oscylatory znajdują się w strefie wyprzedania więc każdy wzrost spowoduje pojawienie się sygnałów kupna. Macd jest bardzo mocno odchylony od linii sygnalnej więc prawdopodobieństwo korekty spadków jest dosyć duże. Rsi podobnie do oscylatorów wszedł w strefę wyprzedania i po każdej wzrostowej sesji będzie tutaj możliwy sygnał kupna.
Na szerokim rynku wygląda na to iż rynki wybronią się przed wyznaczeniem sygnałów sprzedaży na wykresach tygodniowych. Po dość nieudanej końcówce jutro zapewne będzie lepsze otwarcie i w tym szansa dla bardzo mocno przecenionego waloru.

Zapraszam do bardziej szczegółowej analizy tygodniowej.

Bioton - ostatnia szansa.

Bioton jak z reszta duża większość spółek nie oparł się korekcie. Notowania w ostatnich dniach niebezpiecznie zbliżyły się do linii trendu poprowadzonej po dołkach z minimum 17gr. Linię można poprowadzić na dwa sposoby i za każdym razem jest bardzo blisko wyłamania i bardzo mocnego pogorszenia sytuacji technicznej spółki. Takie wyjście dołem będzie tez opuszczeniem kanału wzrostowego o wysokości 12gr i dałoby możliwość testu 16-17gr.
Jakiekolwiek zamknięcie poniżej poziomu 26gr powoduje powstanie sygnału sprzedaży i zapowiada przynajmniej testowanie strefy 19-21gr lub nawet wspomniane wyżej poziomy Obrazuje to dokładnie wykres spółki. Sytuacja na Biotonie od dłuższego czasu jest napięta i bardzo frustrująca dla inwestorów. Przypomnijmy że wig20 rósł a spółka nie. Jednak w czasi ekorekty spadają równocześnie. Nie są to dobre sygnały dla posiadaczy akcji, jednak nie przekreślajmy szans na powodzenie.
Sytuacja około-rynkowa zaczyna się poprawiać - mam tutaj na myśli lepsze niż w trakcie naszego zamknięcia poziomy w USA co pozwala z nadzieją patrzeć w przyszłość. Dla powodzenia spółki potrzebna jest udana obrona poziomu 26-27gr.

Powodzenia w inwestowaniu.

Azoty Tarnów - na krawędzi.

Dzisiejsza sesja przynosi poprawę sytuacji technicznej, która mogła być dramatyczna gdyby nie to dzisiejsze zamknięcie. Kurs powrócił ponad linię trendu wzrostowego po wczorajszym wyłamaniu. Jest to bardzo pozytywny sygnał. Biorąc pod uwagę wcześniejsza przecenę uważam cenę Azotów za atrakcyjną do zakupu. Pomimo wystąpienia sygnału sprzedaży wcześniej w tym tygodniu utrzymanie cen ponad linią pokazaną na wykresie jest według mnie sygnałem długoterminowym. Korekta ze szczytu należała się - nie ma co ukrywać a że była gwałtowna - cóż takie realia rynku. Rosnące spółki można było policzyć na palcach jednej ręki. Zastanawia ta szerokość rynku w segmencie małych i średnich spółek. Jest to trochę niebezpieczne - tak jakby odwrót od całej giełdy. Jednak po dzisiejszej sesji jest szansa na przejście średniej 45 sesyjnej i zakończenie tej korekty - jednak będzie to zadanie dość trudne. Dowiemy sie tego w przyszłości czy to była zdrowa korekta czy coś wiecej. Na dzień dzisiejszy jest sygnał kupuj, do momentu utrzymywania się kursu w cenach zamknięcia ponad linią trendu wzrostowego. Jeśli ten poziom zostanie pokonany należy pozbyć się akcji.

Pozdrawiam i zapraszam do analizy tygodniowej.

Vistula - zerkając w przepaść.

Notowania spółki przebiegły w niespodziewany sposób zaskakując największych wyjadaczy giełdowych. Wydaje się nieuchronny test poziomów średniej 45 sesyjnej i linii trendu wzrostowego. Kurs powrócił do trójkąta rysowanego we wcześniejszej jakże optymistycznej analizie. Mamy tutaj doczynienia z klasyczna pułapką hossy, której wystąpienie raczej zawdzięczamy ogólnoświatowej korekcie na rynkach akcji niż jakimś innym wewnętrznym czynnikom. Przypomnę tylko że Vistula pochwaliła się świetnymi wynikami i ku zdziwieniu wszystkich spada. Dlaczego?? Hmm... pytanie za milion dolarów. Generalnie najważniejsze żeby obroniły się wspomniane wsparcia to po zakończeniu korekty możemy spokojnie szybować w górę. Jeżeli jednak pokonamy w zamknięciu sk45 i linię trendu należy się pozbyć akcji i czekać na test linii trendu długoterminowego w okolicach 2.33zł. Nie ulega wątpliwości iż dalsze pogorszenie sytuacji na świecie i na naszej giełdzie nie wpłynie dobrze na spółkę. Jedynie zatrzymanie spadków lub powrót do wzrostów pozwoli na kontynuację ruchu na północ.

Pozdrawiam i zapraszam do analizy tygodniowej.

Czy to coś zmieni? - komentarz poranny.

Brak większych spadków na giełdach w Usa i Azji nie może napawać jakimś większym optymizmem. Zmiany są kosmetyczne i nie wnoszą praktycznie nic do obrazu rynku oprócz zatrzymania silnej przeceny. Wspominałem już wczoraj że jest jeszcze szansa na obronę rynku jeżeli w skali tygodnia zamkniemy się ponad 2160pkt na wigu20. Na wykresach indeksów mniejszych spółek też nie ma tragedii. Ale to tylko analiza techniczna do oceny potrzeba więcej elementów.
Moim zdaniem dzisiejsze notowania zakończą się ładnym odbiciem jego skala będzie zależała znowu od Bogów giełd czyli Amerykanów. Szczególnie należy się odbicie przecenionym bardzo mocno mniejszym spółkom. Jednak do poprawy sytuacji technicznej na wykresie dziennym potrzebujemy zamknięcia ponad połową świecy wczorajszej lub oczywiście wyżej. Złotówka jest nawet mocna jak na takie duże spadki. Dzisiaj się jeszcze umacnia co pomoże popytowi odzyskiwać siły po 3 pierwszych rundach tego tygodnia. Kontrakty na wig20 zaczynają od wzrostów więc może dzisiaj połamane byki staną na nogi w obronie terytorium.

Pozdrawiam.