STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

poniedziałek, 31 sierpnia 2009

Byki słabną - komentarz do sesji 31.08

Dzisiejsza sesja to niestety dominacja niedźwiedzi od samego początku do końca. Efektem tego jest czwarta z rzędu czarna świeczka, nie wnosi ona jednak dużych zmian do sytuacji technicznej indeksu. Ciągle znajdujemy się ponad opisywanymi wcześniej poziomami do których testu nawet nie doszło. Ustanowione natomiast zostało minimum korekty na poziomie 2194pkt. Nie udało się niedźwiedziom zamknąć indeksu poniżej psychologicznej bariery 2200pkt i to jest bardzo dobry znak. Oznacza to iż powstaje nowe wsparcie. Po raz kolejny należy zwrócić uwagę na wręcz paniczne reakcje po otwarciu w Usa. Co jest z nami? Jedyną odpowiedzią jest płytkość naszego parkietu. Czy słuszne były to reakcje zobaczymy po zamknięciu o 22 naszego czasu. Należy zauważyć iż kolejny dzień z rzędu spadają obroty co może świadczyć o wyczerpywaniu się podaży. Spadające obroty są typowe dla korekty.
Generalnie sesja dla niedźwiedzi jednak straty nie są aż takie duże i sporo mniejsze od wzrostów z przed dwóch tygodni. Dopóki indeks nie zejdzie poniżej połowy zniesienia wzrostów 2160-2180 nadal jesteśmy w korekcie. Wiem że powtarzam się ale nie ma innych symptomów osłabienia rynku niż wcześniejsze przegrzanie zbyt szybkim wzrostem. Pisałem w analizie tygodniowej o wsparciach i nadal są aktualne.
Najważniejsze dla rynku to dalsze umacnianie się naszej waluty oraz wzrostów na rynku eur/usd. O kondycję byków ja się nie martwię jestem przekonany że nie powiedziały ostatniego słowa.

Pozdrawiam.

Azoty Tarnów - analiza tygodniowa.

Wygląda to na podciągnięcie pod wyrzucenie akcji. Jeszcze w poniedziałek wszystko wyglądało dobrze we wtorek wspaniała sesja i historyczny szczyt w środę i jak się teraz okazuje ta ostatnia sesja była już korektą. Kolejne sesje zeszłego tygodnia to już spadki niestety pogłębione dosyć bardzo w trakcie dzisiejszych notowań. Jest to m.in. efektem informacji o wycofaniu się Mitsubishi Gas Chemical z planów budowy megafabryki. Zarząd mówi że wybudują ale nie w Polsce. Sumując to wszystko zawiedzeni akcjonariusze sprzedawali akcje ATT. Czy dobrze zrobili? Jeżeli wierzyć zarządowi to przecież decyzja o zmianie lokalizacji na bliski wchód jest dla spółki pozytywna. Chodzi tu przede wszystkim o tańszy gaz i według mnie siłę roboczą. Wiadomo że spółka może na tym zarobić i mowa tutaj o około 20mln. rocznie. Więc jeśli przeniosą budowę z Polski może będzie więcej. Nie rozumięe zachowania akcjonariuszy. Możliwe jest natomiast że po ustanowieniu nowego szczytu posiadacze akcji przystąpili do realizacji zysków. Skłonić do tego mogła przede wszystkim korekta na całym świecie i na naszym parkiecie też.
Jeżeli spojrzymy na wykres to kurs dzisiejszego zamknięcia oparł się dokładnie na szczytach z początku czerwca tego roku i z połowy sierpnia 2008r. W trakcie sesji było dużo niżej i popyt zareagował podnosząc kurs. Znajdujemy się ponad średnimi kroczącymi 15 i 45 sesyjną co należy zaliczyć do pozytywów jak również udany test tej pierwszej średniej. Pocieszeniem dal strony popytowej jest spadek obrotów, są one o około połowę mniejsze niż na sesjach wzrostowych z poprzednich tygodni. Wskaźniki Macd i Rsi zawróciły na południe już w zeszłym tyg. i jak na razie nie widać sygnałów odwrócenia ich wartości. Szybkie oscylatory Stochastic i Ultimate po spadku w zeszłym tygodniu pozostają w strefie neutralnej. Wsparcia na wykresie tygodniowym widać jeszcze lepiej i są to poziomy obronione dzisiaj. Zarówno minimum i zamkniecie. Dzisiejsza sesja wygląda jak sygnał sprzedaży jednak ja poczekałbym do dnia jutrzejszego. Ceny przetestowane dzisiaj to wsparcia średnioterminowe - takich poziomów nie pokonuje się tak łatwo. Również dlatego że korekta na wigu20 moim zdaniem dobiega końca i lada dzień może tam wystąpić sygnał kupna co pozwoli Azotom wrócić do formy.

Pozdrawiam i zapraszam do kolejnych analiz.
Zespół Analizyrynkowe.

Dramat akcjonariuszy Orco.

Dzisiejsza sesja to dramat dla posiadaczy akcji OPG. Raport opublikowany w zeszłym tygodni dobija resztki optymistów. Dzisiejsze spadki przebiły wszystkie wsparcia. Nasze prognozy dotyczące obrony linii szyi legły w gruzach. Wytrzymał tylko ostatni szczyt. Sytuacja uległa pogorszeniu i jak na razie nie widać sygnału odwrotu. Nie mówię tutaj o analizie technicznej, która w takiej sytuacji jest bezradna. Najgorsze że rosną obroty, które dzisiaj wyniosły prawie 13mln zł. Nie jest dobrze. Pozostaje tylko mieć nadzieje na obronę strefy pokazanej na wykresie tygodniowym no i wspomnianego poziomu 38-39 w skali tygodnia. Jednak jeśli nastroje się nie poprawią na giełdach europejskich możemy mieć doczynienia z dalszą przeceną. Według mnie powinno jednak nastąpić odbicie i próba obrony linii szyi - nie będzie tak łatwo o tym zapomnieć bykom, które tak mocno walczyły o jej przebicie. Bez poprawy sytuacji w Europie i na naszej giełdzie takie odbicie może być okazją do sprzedaży. Z drugiej strony bardzo mocna przecena zachęca do kupna akcji OPG, są one już sporo przecenione. Jednak szanse na powodzenie tego scenariusza są małe. Stara maksyma giełdowa mówi kupuj jak krew się leje - może to już teraz?
Pozdrawiam.

sobota, 29 sierpnia 2009

3:2 dla byków - analiza tygodniowa.

Rezultat tego tygodnia to wygrana byków i zakończenie notowań na plusie 0.06%. Kiedy spojrzymy na wykres tygodniowy widzimy czarną świecę z górnym knotem, która oznacza lekką przewagę niedźwiedzi. Jednak jak tutaj można mówić o przewadze kiedy tydzień kończy się praktycznie na zero. Pisałem o tym w ostatniej analizie tygodniowej że indeksy mogą zostać podniesione na siłę jeszcze trochę żeby korekta nie naruszyła właściwych wsparć. I tak też się zdarzyło w poniedziałek i wtorek kiedy to mieliśmy szarżę banków a środa i czwartek przyniosła korektę, gdzie banki "ucierpiały" najbardziej. Historia się powtarza. Na wykresie dziennym zostało obronione wsparcie w postaci zniesienia 1/3 wzrostów - jest to dosyć ważny poziom, następny to okolice 2160-2180pkt. Tam jest kluczowe wsparcie i zniesienie 1/2 wzrostu z 2040 do 2320pkt., oraz połowa jednej z białych świec i jeszcze średnia krocząca 15sesyjna. Jest to wystarczająco dużo argumentów AT do powstrzymania ataków niedźwiedzi.
Na wykresie wigu20 mamy 3 kolejne czarne świece z górnymi knotami w okolicy 2300pkt. Nie są to ładnie wyglądające świeczki - lecz jest to kwestią interpretacji lub innego rodzaju wykresu np liniowego. O ile zejście w okolice 1/2 zniesienia wzrostu jest możliwe to przejście widocznej na wykresie konsolidacji już dużo mniej. Należy tu przypomnieć okoliczności w jakich kończyliśmy notowania w dniach kiedy powstały te świeczki - za każdym razem było to efektem słabego zachowania giełdy w Nowym Jorku, na którą reagujemy jak na jakieś bóstwo. I co się okazywało? Amerykanie wyciągają indeksy nawet z najgorszych tarapatów i w tym tygodniu też tak było. Jest to nauczka dla naszych inwestorów giełdowych, aby nie patrzeć ślepo na notowania zza oceanu. Przykładem jest tu sesja wczorajsza kiedy po fatalnej końcówce u nas mieliśmy różnicę około 3% tylko dlatego że Amerykanie napędzili nam stracha. Kto wie może celowo odpuszczają swoje indeksy podkupując akcje na innych giełdach? Następnie wyciągają swoje notowania do poziomów neutralnych lub na plus, my się otwieramy wysoko reagując na te odrobione fikcyjne spadki a oni te zakupione od przestraszonych akcje sprzedają nam z powrotem - wydaje się to za proste ale i możliwe do zrobienia. Pamiętajmy iż nasi koledzy zza wielkiej wody mają świetne pomysły i najlepiej potrafią zarabiać pieniądze.
Wracając do wykresu, kiedy włączymy wykres liniowy dla wigu20 wygląda to inaczej i czarne świeczki nie straszą już tak bardzo. Wyraźnie widać też obronioną średnia z pięciu sesji oraz próbę zakończenia korekty na wczorajszej sesji.
Nadal 2300pkt jest to poziom, który jak na razie skutecznie powstrzymuje wzrosty. Na jak długo to się okaże, myślę że zależy to tylko od determinacji byków. Cel w postaci 2550pkt nadal jest do osiągnięcia. Wystąpienie w tym tygodniu korekty jest zupełnie naturalnym i zdrowym dla rynku wydarzeniem. Jej zakres również nie zaskakuje - 1/3 wzrostu została zniesiona i jakoś wydaje mi się że wystarczy tyle. Patrząc na wykres nie można być optymistą widząc te 3 czarne świece - jednak to tylko AT. Jest dużo innych elementów wpływających na nasze decyzje i zasady inwestowania.
Zwracam po raz kolejny szczególną uwagę na sytuację za oceanem gdzie po raz kolejny obroniły się byki. Moim zdaniem jest to znak pokazujący siłę byków. Podaż praktycznie od dwóch tygodni nie ma nic do powiedzenia. Pamiętajmy że Amerykanie żądzą czy nam się to podoba czy nie.
Trzymamy się trendu który jak na razie daje zarobić więc nie zmieniamy stanowiska, ostatni tydzień to tylko zejście ze szczytu i na wykresie tygodniowym nawet nie spadek :)

Udanych inwestycji.
Pozdrawiam

Jak wybrać akcje.

Na to pytanie stara się odpowiedzieć każdy inwestor. Odpowiedź nie jest prosta choćby z faktu nieprzewidywalności rynku kapitałowego. I nie ma tutaj wielkiego znaczenia staż inwestora i jego doświadczenia. Każdy popełnia błędy i naszym zadaniem płotek tego mechanizmu jest postarać się popełniać ich jak najmniej. Można tego dokonać poprzez żelazną konsekwencję w działaniu i wypracowanie zasad działania. Brzmi to bardzo książkowo ale uwierzcie jest bardzo prawdziwe.
Najczęściej po przeczytaniu pierwszego akapitu czytelnik myśli że to stek bzdur. Każdy wie że większość ludzi na giełdzie przegrywa ale przecież nie JA. Przecież ostatnio zarobiłem na ..... . Jeżeli ktoś z Was myśli tak to oszukuje sam siebie. Opisywałem ostatnio historię Marka D. który nigdy się nie uczył na błędach, nie jest konsekwentny i nadal uważa że nie musi grać według swoich zasad wejścia i wyjścia. Jeżeli ktoś z Was też tak myśli to mamy problem.
Postaram się przedstawić elementy, które powinny decydować o wyborze akcji do obserwacji i późniejszego kupna. Oczywiście jeśli wystąpi taki sygnał. Generalnie nie można sklasyfikować elementów wpływających na dobór akcji według ważności. Wszystkie są bowiem ważne. Czynnikami, którymi ja się kieruję są:
  • stabilny akcjonariat (udział strategicznego inwestora lub funduszu) obecność instytucji lub poważnych osób prywatnych według mnie wyklucza dramaturgię i katastrofalne sesje, ogranicza udział spekulacyjnego kapitału i pozwala inwestować a nie grać! Jestem zwolennikiem spokojnych i może nie porywczych wzrostów dlatego jeśli widzę w spółce OFE, TFI lub inne instytucje jest to jeden z argumentów sprawdźcie sami. Dotyczy się to czasów hossy i wzrostów, kiedy to fundusze dokupują akcje. W czasie spadków kiedy ludzie wycofują jednostki uczestnictwa trzeba uważać na obecność TFI.
  • sytuacja techniczna (AT) - jest to temat rzeka a działa to na zasadzie samo-spełniającej się prognozy. Polega to na znajomości formacji analizy technicznej przez większość inwestorów i reagowanie na. Druga część rynku kiedy zauważy te ruchy reaguje na nie. To tak mniej więcej. Sedno AT to formacje zapowiadające wzrosty lub spadki, wskaźniki, rodzaje wykresów. Jest mnóstwo elementów o których będzie mowa w osobnym artykule. Do prawidłowego używania AT należy pamiętać iż reagujemy na występujący sygnał a nie na możliwość wystąpienia sygnału.
  • wycena spółki - według mnie jeden z ważniejszych powodów do zakupu lub sprzedaży akcji. Używamy do tego wskaźnika ceny do wartości księgowej zapisując go jako c/wk. Pozwala on nam określić wartość spółki na giełdzie lub inaczej jak spółka jest aktualnie wyceniana. Wartość wskaźnika 1 oznacza iż s-ka jest wyceniana na tyle co wartość księgowa. Wartość niższa to niedowartościowanie a wyższa to przewartościowanie oczywiście w stosunku do ceny. Podobnie jak w przypadku c/z należy porównać ze spólkami z sektora. Do wyceniania wartości spółki można użyć innych wsk. i analiz choćby analizę fundamentalną. Lecz tutaj skupmy się na elementach podstawowych;
  • zyski - bardzo ważnym czynnikiem dla mnie jest wskaźnik cena do zysku c/z inaczej rzecz ujmując wartość zysku na akcję. Im wartość wskaźnika niższa tym lepiej. Do prawidłowej interpretacji wskaźnika należy porównać go ze wsk. innych spółek z danego sektora. Generalnie to tylko wskaźnik, ważny jest poziom zysków w danej spółce i dynamika ich wzrostów. Pamiętajmy że na giełdzie inwestujemy myśląc o przyszłości więc bardzo duże znaczenie mają również prognozy zysków i przychodów;
  • plany rozwoju - powszechnie wiadomo że jak się nie rozwijasz to się cofasz - w przypadku spółek giełdowych jest podobnie. Spółka bez ambitnego a zarazem realnego planu na przyszłość raczej nie jest firmą z przyszłością - czy uważacie że warto zainwestować w firmę która się nie rozwija? Nie sądzę;
  • nowa informacja - jest to czynnik, który może być warunkiem do podjęcia decyzji o zakupie sam w sobie, zapewne znacie z doświadczenia sytuacje kiedy to jeden komunikat potrafił zmienić diametralnie sytuację w spółce, potem zmienić sytuację na wykresie, w kolejnym raporcie zmienić wysokość wykazanego zysku i w ostateczności wycenę. Do nas należy interpretacja i uważne czytanie raportów i wnioskowanie a nie małpowanie zachowań innych.
Do tego wszystkiego chciałbym jeszcze dodać żeby pamiętać i nie inwestować a nawet nie tracić czasu na analizy bankrutów lub spółek bliskich bankructwa. Jest to bardzo bardzo ryzykowne i tylko szaleńcy w to grają. Takie zachowanie to nie inwestowanie ale gra w kasynie - pamiętajcie spółka w poważnych tarapatach może każdego dnia upaść. Niektórzy spekulanci lubiący ryzyko grają i osiągają spore zyski na takich papierach. Jakie to ma znaczenie ile zarobią jeżeli kiedyś trafią na spółkę która spadnie z dnia na dzień 50% lub więcej. Nie warto.
Wiadomo że nikt nie jest nieomylny i każdy popełnia błędy. Jestem przekonany że jeśli będziemy brać pod uwagę te powyższe czynniki to ryzyko pomyłki zostanie ograniczone w dużym stopniu.

cdn.

PKOBP - analiza tygodniowa.

Nasza giełdowa lokomotywa po wyjściu z ostatniej konsolidacji zmierza na północ. Podane zostały wyniki ale obyło się bez większych reakcji. W tym tygodniu został wyznaczony nowy szczyt ale niestety nie został utrzymany do zamknięcia w piątek. Notowania największego polskiego banku były trochę zdeformowane przez huśtawkę nastrojów na giełdach zagranicznych. Mam tutaj na myśli różnicę początku notowań w Usa i zamknięcia. Reagujemy chyba przesadnie, czego przykładem była sesja piątkowa kiedy wig20 po panice w czwartkowej końcówce otworzył się dużo wyżej. Podobnie było z akcjami PKOBP. Oglądając wykres spółki na pierwszy rzut oka widzimy konsolidację i wyjście zniej górą. W ostatnim tyg. mieliśmy typowe zatrzymanie i przyzwyczajanie się do cen. Taka konsolidacja po sporym wzroście jest wyrazem siły strony popytowej. Zwrócić trzeba uwagę na siłę papierów banku w czasie korekty na całej giełdzie a w szczególności wigu20. Faktem jest iż kurs Pko nie wystrzelił jak innych banków choćby Bre, Bzw czy Peo. Być może dlatego korekta była ograniczona do minimum. Tylko sesja środowa zakończona została spadkiem. Rynek jest pod kontrolą byków.
W celu ograniczania popełnianych błędów inwestycje w akcje banku powinny opierać się również o analizy giełd zagranicznych. Spółka jest jedną z naszych flagowych więc każdy większy ruch na wszystkich giełdach odbija się na notowaniach Pko. To jednak wszyscy wiedzą, problem z tym że nie pamiętają i nie są konsekwentni. Ale to już kwestia cech indywidualnych inwestorów.
Wracając do wykresu, widzimy konsolidację z ostatniego tygodnia i 3 sygnały wejścia z poprzedniego. Niepokojąca jest ilość górnych knotów. Do plusów należy zaliczyć utrzymanie się ponad średnią kroczącą z 5sesji i niedopuszczenie do większej korekty szczególnie w czasie korekty na szerokim rynku. Sytuacja na wykresie tygodniowym wygląda trochę bardziej skomplikowanie. Otóż mamy tutaj podejście do oporu jaki stanowi poziom 35.50zł za akcję. Jest to kluczowy dla dalszego pozytywnego rozwoju sytuacji poziom. Odbicie w dół zapowiadałoby zejście do dolnego ograniczenia kanału trendu wzrostowego prowadzonego od marca tego roku. Poziomu, który obecnie znajduje się około 29zł biorąc pod uwagę perspektywę czasu wyniosłoby to około 31zł. Jednak jak do tej pory nie ma sygnałów sprzedaży. Oprócz górnego knota na wykresie tygodniowym i knotów na świeczkach dziennych nie widać powodów do zatrzymania tego ruchu. Na dziennym wykresie mamy małą konsolidację o szerokości około 1zł, wyjście górą ponad 36 pozwoli na spokojne podejście do 37zł. Długoterminowo jest to dużo trudniejsze gdyż wymaga zamknięcia świeczki tyg. ponad 35.50 co nie udało się od prawie roku.
Moje zasady inwestowania mówią żeby zawsze czekać do momentu wyjścia górą z takiej formacji do podjęcia decyzji o dokupienia akcji. Muszę się tego trzymać aby ograniczać ewentualne błędy inwestycyjne i nie ponosić niepotrzebnych strat. Jakby nie liczyć ostatnie 3 dni nawet były dobre do wejścia na rynek Pko ale.... no właśnie - sygnał musi być w zamknięciu. Więc nadal czekamy.
Trzymamy się więc trendu i czekamy na wyraźniejsze sygnały sprzedaży - mam tu na myśli przynajmniej przebicie średniej kroczącej 5 sesyjnej w zamknięciu.

Udanego tygodnia.
Pozdrawiam.

Mci - analiza tygodniowa.

Ten tydzień miał dosyć burzliwy przebieg m.in. ze względu na publikację wyników oraz korektę na szerokim rynku. Cięgle nie wiadomo kto skupuje akcje, których pozbywa się Bzwbk. Kwestią czasu jest ujawnienie się inwestora zbierającego papiery. Nie wyobrażam sobie żeby rynek przyjął taką ilość akcji bez kogoś większego. Pozostaje czekać.
Co do wyników to mamy rozczarowanie raportem który zaskoczył negatywnie. Mimo że prognoza zysków za 2009r jest wyższa nie pozwoliło to akcjom MCI urosnąć w skali tygodnia. Notujemy spadek ponad 3% i na wykresie pojawia się czarna świeca po dość dużej białej. Jak na razie bez większej korekty. Sytuacja jest skomplikowana i nie dlatego że są dwa warianty w górę albo w dół ale z powodu niezdecydowania inwestorów. Według mnie wariant wzrostowy jest bardziej możliwy dlatego że po sześciu tyg. przebywania na linii trendu wzrostowego odbiliśmy się od niej i cała ta sytuacja odbyła się na bardzo dużych obrotach. Z drugiej strony nadal jesteśmy poniżej dołka z lipca 2008r. Do momentu pokonania tego poziomu i potwierdzeniu - ten podwójny szczyt jest nadal możliwy, potrzebne do jego realizacji byłoby zejście do 4zł i przebicie tego poziomu.
Taki scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny. Hipotetycznie można narysować kanał wzrostowy prowadząc linię po dołkach i odcinając identyczną linię na szczycie. W tym przypadku wzrosty po pokonaniu obecnych poziomów mogą sięgnąć okolic 15zł. Oczywiście jest to scenariusz długoterminowy. W bliższej przyszłości celem jest 8zł o których pisałem we wcześniejszych postach.
Należy tu przypomnieć okoliczności w jakich kończyliśmy notowania w dniach kiedy powstały ostatnie świeczki - za każdym razem było to efektem słabego zachowania giełdy w Nowym Jorku, na którą reagujemy jak na jakieś bóstwo. Za każdym razem notowania wigu20 spadały. I co się okazywało? Amerykanie wyciągają indeksy nawet z najgorszych tarapatów i w tym tygodniu też tak było. Ten ich optymizm dziwnie szkodzi naszym notowaniom. A optymizm powinien pomagać - dziwna sytuacja ale rzeczywiście ma miejsce. Pisałem o tych zagrywkach szerzej w analizie wigu20.
Z doświadczenia wiemy iż analiza techniczna popełnia błędy ale właściwe jej stosowanie pozwala ograniczyć ich ilość. Trzeba tylko wypracować własne zasady inwestowania i się ich trzymać z żelazną konsekwencją. Jeszcze tydzień temu wydawało się że jest możliwość podwójnego szczytu, po wynikach że jest wybicie i kontynuowany będzie wzrost. Jedno jest pewne musimy reagować na sygnały a nie spekulować w innym wypadku stajemy się graczami w kasynie a nie inwestorami.

Powodzenia w nadchodzącym tygodniu.
Pozdrawiam.

Midas - analiza tygodnowa.

Za nami dosyć ciekawy tydzień. Chociaż nie widać tego na wykresie tygodniowym to emocje były. Mamy zamknięcie ponad średnią 5 i 25 sesyjną co jest pozytywnym sygnałem. Ciągle kurs pozostaje w konsolidacji w postaci trójkąta o której mowa była we wcześniejszych postach. Dobrze widać to na wykresie gdzie wyraźnie naruszona była linia górnego ograniczenia tego trójkąta. Wskaźniki nie pokazują nic nowego. Pozostaje czekać na wyjście z tej formacji - po tym podejściu w zeszłym tyg. Jest szansa iż poniedziałek zacznie się wzrostem. Należy pamiętać iż w tym tygodniu dotarła do nas wiadomość o możliwym sporym wpływie do kasy spółki środków ze sprzedaży części przedsiębiorstwa ze sporym zyskiem. Warunki do wybicia są. Być może luka wzrostowa :) Ale to tylko gdybanie - zobaczymy jak będzie, rynek pokaże kierunek.
Na wykresie dziennym natomiast mamy 3 kolejne próby wybicia zakończone niepowodzeniem i zamknięciem poniżej linii. To nie za dobrze. Ponieważ kurs znajduje się w newralgicznym punkcie i miejsca na takie zagrywki już prawie nie ma. Fakt że znajdujemy się ponad średnimi nie wystarcza - najgorsze żeby nie wyjść z takiej formacji w bok - to nie zadowoli nikogo. Sytuacja podstawowych wskaźników analizy technicznej Macd, Rsi, Sts, i Ult nie zmieniły praktycznie swoich wartości nie generując tym samym żadnych sygnałów. Moje zasady inwestowania mówią żeby zaczekać do momentu wyjścia górą do dokupienia waloru. Muszę się tego trzymać aby ograniczać ewentualne błędy inwestycyjne i nie ponosić strat. Jakby nie liczyć ostatnie 3 dni były dobre do wejścia ale.... no właśnie - sygnał musi być w zamknięciu. Więc czekamy.
Należy tu przypomnieć okoliczności w jakich kończyliśmy notowania w dniach kiedy powstały 3 ostatnie świeczki - za każdym razem było to efektem słabego zachowania giełdy w Nowym Jorku, na którą reagujemy jak na jakieś bóstwo. Za każdym razem notowania wigu20 spadały. I co się okazywało? Amerykanie wyciągają indeksy nawet z najgorszych tarapatów i w tym tygodniu też tak było. Według mnie jak przyjdzie dzień dobrego otwarcia w Usa to i Midas zakończy dzień na maksymalnym poziomie lub przynajmniej zbliżonym do maxa i będzie to sygnał wejścia lub dokupienia akcji. Trend jest naszym przyjacielem wiec jak się zmieni to my zmienimy stanowisko do akcji Midasa. Do tego momentu nie robimy nic.

Pozdrawiam.

IEA - analiza tygodniowa.

Zgodnie z przewidywaniami po formacji trzech białych kruków o której pisałem wcześniej nastąpił wzrost. Styl tego wzrostu pozostawia wiele do życzenia ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Nie ma znaczenia w jaki sposób, ważne że kończymy kolejny tydzień wyżej.
Do analizy spółki Immoeast potrzebna jest również analiza wigu20 i giełd zagranicznych gdzie korekta indeksu zbiegła się z korektą akcji IEA. Było tak w środę i czwartek w piątek Immoeast odbił również podobnie do indeksu. Generalnie chodzi tu o nastawienie do rynku którym kieruje wig20. Również na uwagę zasługuje świetna sesja piątkowa i utrzymanie wzrostów do końca notowań. Siła i brak reakcji na wczesne spadki giełdy amerykańskiej to duży plus. Wcześniej akcje ulegały przecenie reagując stadnie jak cały rynek. To świadczy o wyczerpującym się potencjale podających akcje Immoeasta.
Spoglądając na wykres widzimy jednak wyjście z kanału wzrostowego. W najbliższych dniach dowiemy się jakiego charakteru jest to wyjście. Wygląda to na początek kolejnej konsolidacji w bok. Pomimo wyjścia dołem popytowi udało się powrócić do linii dolnego ograniczenia kanału i zakryć w całości świecę czwartkową. Niewątpliwie jest to dobry znak to zakrycie czarnej świecy białą lecz niepokoi powrót do przebitej linii. Jest to czasami ostatni wzrost przed głębszą korektą. Sytuacja wskaźników już od dwóch tygodni jest podobna - są one na bardzo wysokich poziomach.
Jak pisałem wcześniej o braku sygnałów zmiany trendu to podtrzymuje to i tym razem. Do tej pory możemy mówić o płaskiej korekcie kursu. Dla pozytywnego scenariusz zdarzeń potrzebne jest pokonanie 15zł. Nie będzie to łatwe zadanie. Poziomy te to konsolidacja widoczna na wykresie tygodniowym obok. Dodatkowo potencjał tej fali jest bardzo ograniczony. Podobnie jak ostatnia fala wzrost wyniósł już 100% i zaczęła się korekta. Może to być sygnałem dłuższej konsolidacji aż do pojawienia się nowych wiadomości ze spółki lub pokonania szczytów przez indeksy giełdowe zarówno u nas jak i zagranicą. Może nawet ważniejsze żeby notowania w Wiedniu dobre. Dla graczy długoterminowych może to być czas do większego odpoczynku od rynku - takie konsolidacje nie trwają dzień dwa ale dłużej.

Pozdrawiam.


COG - analiza tygodniowa.

Tydzień przynosi wyjaśnienie sytuacji na wykresie spółki.
Sytuacja nie była tak klarowna jak teraz. Do środy panował niedźwiedzi nastrój i większość analityków włączając mnie myślała o pogłębieniu spadków o czym pisałem we wtorek. Wspomniałem tam o cudzie potrzebnym akcjonariuszom Cognora - i stało się. W środę objęcie hossy zanegowało sygnał sprzedaży wracając z ceną akcji ponad wszystkie średnie kroczące generując sygnał kupna. Ciągle niepokonany jest poziom 4.30zł i to staje się celem dla byków na tym papierze na następny tydzień - pokonać 4.30-4.40 w zamknięciu. Takie wyjście górą z tej konsolidacji powinno wynieść kurs w okolice 4.8-4.9zł czyli wysokość kanału.
Układ świeczek tygodniowych pokazuje wyraźnie kierunek. Mieliśmy nieudaną próbę wyłamania poniżej średniej 15sesjynej, która teraz stanowi dużo mocniejsze wsparcie. Minimum tygodnia znalazło się w połowie świeczki tygodniowej z połowy lipca. Oporem pozostają dołki ze stycznia 2008 i szczyty z czerwca tego roku.
Zauważyłem też ORGR-a czyli formację odwrotu - jednak do jej spełnienia potrzebne jest jeszcze przejście linii szyi na poziomie szczytów 4.8-4.9. Ewentualne wyjście górą pozwoli nam na wzrosty do okolic 8zł - licząc od dołka na 2zł do linii szyi na 5zł. To prognoza w dłuższym terminie. Na następnych sesjach potrzebne jest potwierdzenie tego powrotu spod średnich i wyjście wyżej. Pozytywny jest też układ obrotów które wyraźnie wzrosły w ostatnim tygodniu. Należy pamiętać o swoich zasadach inwestowania i nie popełniać głupich czasami błędów. Sytuacja długoterminowa znacznie się poprawiła i trzeba mieć to na uwadze podejmując decyzje o sprzedaży.
Sytuacja spółki zależeć też będzie od kondycji całej giełdy a zwłaszcza od wigu20, który wyznacza kierunki. Tam sytuacja wygląda na ustabilizowaną więc należy trzymać się trendu i czekać na pozytywny rozwój wydarzeń.

Pozdrawiam.

Centrozap - analiza tygodniowa

Można by napisać jednym zdaniem nic nowego. Lecz ten tydzień wbrew pozorom taki nie był ponieważ wykres dzienny pokazuje sporą aktywność inwestorów i kilka testów ważnych poziomów. Zaczniemy jednak od tygodniowego gdzie po dwóch słabych świecach mamy wreszcie zatrzymanie spadków. Brak zamknięcia na minimum jak miało to miejsce wcześniej wraz ze wzrostem obrotów może wskazywać na opanowanie sytuacji przez popyt. Tak można powiedzieć gdyby nie wiadomości ze spółki. Bardzo dobre wieści w tym tygodniu dla akcjonariuszy to wiadomość z Rosji i możliwe spore wzrosty przychodów. Ale czy to wystarczy?
Wydawało się w dniu publikacji iż nie będzie z wybiciem większych problemów jednak im dalej w las tym więcej drzew. Widać to na wykresie dziennym gdzie wszystkie 4 próby pokonania linii trendu spadkowego zakończyły się niepowodzeniem i nadal nie ma sygnału wyjścia z tego kanału - niedobrze. Dobrze że spadły obroty na tych sesjach gdyż może to oznaczać zbieranie siły przed wybiciem. Być może w poniedziałek? Kto wie. Bardzo blisko znajduje się wspominana już we wcześniejszych wpisach średnia, która na początku miesiąca powstrzymywała skutecznie spadki. Moja prognoza dla Centrozapu to wyjście górą z tego kanału i testy wyżej położonych średnich - jednak do tego potrzebne jest dobre zachowanie całego parkietu.
Sytuacja podstawowych wskaźników analizy technicznej Macd, Rsi, Sts, i Ult nie zmieniła się i wsk. praktycznie są bez zmian swoich wartości nie generując tym samym żadnych sygnałów. Moje zasady inwestowania mówią żeby zaczekać do momentu wyjścia górą do dokupienia waloru. Muszę się tego trzymać aby ograniczać ewentualne błędy inwestycyjne i nie ponosić strat. Jakby nie liczyć ostatnie 3 dni były dobre do wejścia ale.... no właśnie - sygnał musi być w zamknięciu. Więc czekamy.
Należy tu przypomnieć okoliczności w jakich kończyliśmy notowania w dniach kiedy powstały 3 ostatnie świeczki - za każdym razem było to efektem słabego zachowania giełdy w Nowym Jorku, na którą reagujemy jak na jakieś bóstwo. Za każdym razem notowania wigu20 spadały. I co się okazywało? Amerykanie wyciągają indeksy nawet z najgorszych tarapatów i w tym tygodniu też tak było. Według mnie jak przyjdzie dzień dobrego otwarcia w Usa to i CZP zakończy dzień na maksymalnym poziomie lub przynajmniej zbliżonym do maksymalnych i będzie to sygnał wejścia lub dokupienia akcji. Trend jest naszym przyjacielem wiec jak się zmieni to my zmienimy stanowisko do akcji Centrozapu. Do tego momentu nie robimy nic.

Pozdrawiam.

Ppwk - analiza po wynikach.

Fantastyczne wyniki pokazała spółka w raporcie za pierwsze półrocze i nie wyobrażam sobie innej wersji zdarzeń jak wzrostów na kolejnych sesjach. Jednak ten serwis zajmuje się analizą więc zerknijmy na to co działo się w zeszłym tygodniu a dowiemy się jak wysoko i dlaczego cena Ppwk może urosnąć.
Najgorzej było w środę i czwartek kiedy to wraz z całą giełdą spadki przybrały na sile - ale jeżeli ktoś czytał poprzednie wpisy na temat spółki nie będzie zaskoczony takim zamknięciem tygodnia. Korekta która wystąpiła na akcjach spółki jest bardzo dobra dla rynku i zdrowa. Zejście miało miejsce prawie do średniej sk15, która to nie została nawet przetestowana. W piątek mieliśmy odbicie razem z całym rynkiem. Zamknięcie wypadło ponad sk5 sesyjną i ponad połową czarnej świecy z czwartku. Notowania przebiegały w atmosferze wyczekiwania na wyniki. Skutecznie obronione zostały poziomy pokazane na wykresie dziennym - strefa 1.43-1.45zł.
Lecz to co się wydarzyło nie ma tak wielkiego znaczenia jak świetne wyniki podane w piątek po sesji. Zyski wzrosły o 1157% i wyniosły ponad 4.5mln zł. Są to bardzo dobre wyniki i należy oczekiwać luki wzrostowej w poniedziałek. Zawsze kieruje się swoimi zasadach inwestowania które mówią żeby kupować jak jest sygnał. Lecz tym razem jest ogromna pokusa na PKC w poniedziałek rano. Może to być w konsekwencji złe dla naszego portfela ale zyski mogą być spore.
Nie ma tutaj większego znaczenia sytuacja na naszym parkiecie - w poniedziałek musi być wzrost - jeżeli jakimś cudem spadniemy to będzie to reakcja typu kupuj plotki sprzedawaj fakty.

Pozdrawiam.

piątek, 28 sierpnia 2009

Trend jest twoim przyjacielem - komentarz do sesji 28.08

Dzisiejsza sesja to od samego początku do końca brak jakichkolwiek niespodzianek. Zaczęło się dużą luką, którą można było przewidzieć po zachowaniu giełd w Usa i Azji a później nuda jak zawsze. Notowania w bok mało komu się podobają. Zakończenie wypadło na + 1% całkiem nieźle w wykonaniu byków. Dzisiejsze notowania zwłaszcza irytujące były dla niedźwiedzi, którym wydawało się iż ugrają coś więcej w tym tygodniu. Tutaj nie małe dla ich obozu rozczarowanie. Ale nie będę pisał po raz setny o trzymaniu się trendu a nie spekulowaniu.
Sytuacja techniczna wigu20 uległa znacznej poprawie i można uznać korektę za zakończoną. Indeks dotarł do poziomu zniesienia 1/3 wzrostów wspomnianego we wcześniejszych komentarzach i odbił. Dla mnie nic zaskakującego. Pisałem wcześniej że mamy obecnie rynek byka i że nie po to indeksy były wyciągane na bardzo dużych obrotach żeby teraz spadły i zanegowały te ruchy. Dla misiów dzisiejszy dzień to nauczka - nie gramy pod prąd - to się bardzo rzadko udaje!! Końcówka dawała jeszcze nadzieje na zjazd do końca ale fixing rozwiał je i pozostaje rozczarowanie po dość mocnych dwóch spadkach. Na wykresie świecowym w20 widzimy dość długi knot i czarny korpus - to jedyne zaczepienie dla optymizmu podaży. Myślę że byki pokazały wyraźnie dzisiaj kto tutaj rządzi. Chociaż końcówka sesji nie była pomyślna dla nich to otwarcie dzisiejsze uczy nas jak należy podchodzić do takich zagrywek w Usa. Myślę że byki kontrolują rynek.

"Wczoraj w nocy byki po wizycie u dentysty wstawiły górne zęby wybite przez niedźwiedzie w środę i czwartek, przypudrowały podbite oczy i poobijane poliki, zebrały siły i rozbiły obóz przeciwnika wykręcając niedźwiedziom łapy :) - pozbawiły ich tym samym broni na następny tydzień"

Zapraszam do bardziej szczegółowej analizy tygodniowej.

Orco Property Group - analiza tygodniowa.

Dużo się wydarzyło w tym tygodniu i niestety dużo niedobrego:(
Tydzień rozpoczął się wspaniale ponad 14% wzrostem w poniedziałek ale co z tego kiedy kończymy dużo niżej niż w poprzednim tyg. Jednak to wiadomości i wyniki pogrążyły kurs spółki a nie nasze błędy w czytaniu analizy technicznej. Należy pamiętać iż AT jest jednym z kilku czynników sygnalizujących wejście lub opuszczenie rynku. Nie będę tutaj się rozpisywał na temat raportu, który wszyscy znają już na pamięć. Jedna chciałbym zauważyć iż to tylko jeden z elementów owego sprawozdania finansowego jest tak zły - lecz zły na tyle aby zdołować bardzo mocno spółkę. Mowa tutaj o przewartościowaniu aktywów spółki co jest tematem do dyskusji. Po pierwsze metody szacowania, która niekoniecznie uwzględnia realia. Jest przecież bessa na rynku nieruchomości wiec szacunki musiały spaść - przyjdą wzrosty to szacunki wzrosną. Nie przywiązano uwagi do wzrostu przychodów i ograniczeniu kosztów. Jak dla mnie to trochę dziwny jest ten raport. Jak zawsze pozostaje to do interpretacji dla każdego.
Efektem jest prawie załamanie kursu OPG. Prognozy analizy technicznej uległy zmianie. Jeżeli jeszcze wczoraj była mowa o korekcie z technicznego punktu widzenia to dzisiaj już wygląda to inaczej. Na wykresie dziennym mamy pokonaną średnią 15sesyjną i niestety możliwy wydaje się test poziomu ok 39zł. linii szyi ORGR o którym była już wcześniej mowa. Jeszcze w poniedziałek wydawało się to tak mało prawdopodobne. Tutaj powinna być poprowadzona obrona rynku przez byki. Swoją drogą to spadek wyniósł około 20% ze szczytu - może już wystarczy? Nigdy nie wiadomo. Analiza obrotów niestety mówi inaczej - obroty rosną na spadku czyli potencjał dalszego pogorszenia się nie wyczerpuje.
Dodatkowo sprawę pogarsza przebita linia trendu wzrostowego. Wszystko to doskonale widać na wykresie dziennym. W tej analizie opóścimy przegląd wskaźników ponieważ reakcje na takie raporty mają dużo większe znaczenie niż pojedyńcze elementy AT. Jeżeli spojrzymy na wyk. tyg. to tutaj dużego znaczenia nabiera obrona wspominanej niejednokrotnie linii szyi ORGR-a. Rynek zawracał z tego poziomu kilka razy więc znaczenie 38-39zł jest spore. Poziom ten zbiega się z połową białej świecy z przed dwóch tygodni, więc nie zakładam pogorszenia sytuacji na OPG bardziej niż wspomniane poziomy cen. Świeczka tygodniowa jest negatywna i zapowiada korektę. Dodać tutaj trzeba iż bardzo ważne jest to co się stanie na giełdzie w Paryżu o ile nie najważniejsze.
Sytuacja około rynkowa uległa znacznemu pogorszeniu i tylko wróżbita mógłby przwidzieć reakcję na raport w nadchodzącym tygodniu. Jeżeli ktoś nie posiada akcji spółki należy zachować ostrożność w podejmowaniu decyzji wejścia na rynek. Dla posiadaczy zalecam poczekać do testu poziomu 39zł. Jeżeli to nie wytrzyma będzie to sygnałem sprzedaży papierów i ucieczki z rynku.

STR - analiza tygodniowa.

W poprzedniej analizie STR pisałem o luce wzrostowej na poziomie 15-22gr. Była i jest ona wsparcie dla kursu spółki. W tym tygodniu dwa razy doszło do odbicia z poziomu 20gr, niżej rynek nie zszedł i to jest najważniejsza wiadomość dla posiadaczy akcji. Powstaje nowe wsparcie w postaci w/w poziomu. Doskonale widać to na wykresie dziennym obok. Kurs utrzymuje się nadal ponad średnią 15sesyjną co jest niewątpliwie pozytywnym sygnałem. Sytuacja wygląda na opanowaną przez byki i nie zapowiada się tutaj jakaś większa korekta. Wskaźniki AT nie sygnalizują większych zmian i pozostają w strefach neutralnych. Oprócz Macd, który nadal pokazuje sygnał kupna już od 3 tygodni. Spadające obroty świadczą o wyczerpującej się liczbie chętnych do oddania akcji co może zaowocować w następnym tygodniu. Akcje Stark Development wykazały się dużą siłą w porównaniu do całej giełdy i chociażby wigu20, który zaliczył dużo większe straty. Na wykresie tygodniowym po dwóch wielkich białych świecach mamy delikatnie wyglądającą korektę. Obroty są dużo niższe co świadczy o korekcyjnym charakterze spadku. Patrząc na wykres tyg. widać opór w postaci dołków notowań w okolicach 30-31gr. Z uwagi na krótki okres notowań analiza tygodniowa jest trochę utrudniona. Jeśli nie było tego wiadać na dziennym wykresie to na tygodniowym jest miejsce do dalszej korekty lub ruchu w bok. Wzrost był duży i takie zatrzymanie nie będzie zdziwieniem. Konsolidacja jest tutaj bardzo możliwa - z uwagi na długość procesu powstawania sygnału. Nie dzieje się to z dnia na dzień - czasami tak ale są to wyjątki. Dla szerokiego rynku potrzeba trochę czasu na ochłonięcie po wzrostach i obecnej korekcie. Jednak na rynku NC są troche inne prawa i dużo więcej jest możliwe i często dużo szybciej. Do wzrostów w długim terminie potrzebne będzie pokonanie 30gr. Na giełdę zawitały byki i rządzą od ponad pół roku - trend jest wzrostowy. Pozostaje tylko czekać.

Pozdrawiam.

URL - analiza tygodniowa.

Można powiedzieć iż korekta zakończona - standardowe trzy świeczki powinny wystarczyć. Na wykresie widać to aż za dobrze. Dodatkowo kurs spółki dotarł do połowy wielkiej białej świecy i odbił - jest to pozytywny sygnał. Zadziałała też średnia 5-cio tygodniowa na poziomie zamknięcia czyli 12gr. Trochę niepokoją duże obroty które powinny spadać w czasie korekty a tymczasem utrzymują się na podobnym poziomie. Lecz to tylko książkowe wymagania. Wykres tygodniowy to konsolidacja w postaci klasycznej flagi po dużym wzroście. Nie udało się utrzymać poziomów z zeszłego tygodnia z powodu wystąpienia korekty na szerokim rynku i nie ma się co dziswić rynek był mocno rozgrzany. Taki prysznic pomoże we wzrostach w czasie kolejnych sesji. Cel dla URL jest taki sam jak przed tygodniem 32gr. Sytuacja wskaźnikó w na wyk. tyg. nie uległa zmianie Macd nadal rośnie a Rsi po wygenerowaniu sygnału sprzedaży dwa tyg. temu pozostaje w strefie neutralnej.Kwestia tego tylko kiedy zostanie osiągnięty. Można przypuszczać, gdybać - według mnie należy poczekać do wystąpienia sygnału w postaci wyjścia ponad linię górnego ograniczenia kanału spadkowego i wtedy powiększać pozycję w Urlopach lub wchodzić na rynek. Do tego momentu pozostawać bez papierów. Dla obecnych akcjonariuszy nie pozostaje nic jak czekać - korekta musiała wystąpić i wystąpiła. Dużo więcej sczegułów można wyczytać z wykresu dziennego. Widać tutaj wsparcie w połowie luki na poziomie 10gr. które zadziałało 2 razy w tym tygodniu. Łatwiej jest też zlokalizować linię ograniczającą kanał spadkowy - znajduje się ona na poziomie 14 groszy. Dobrze kształtują się wielkości obrotów które wzrosły wyraźnie na piątkowej sesji i były mniejsze w środę i czwartek. Dwa podstawowe wskaźniki Macd i Rsi nie dają żadnego nowego sygnału. Oscylator Ultimate pozostaje w strefie neutralnej natomiast Stochastic jest już wyprzedany i w przypadku wzrostu na kolejnej sesji wystapi sygnał kupna. Nalezy pamiętać iż jest to tylko jeden oscylator więc nie można przywiązywac większej wagi dla takiego sygnału.
Dla odwrócenia tej tendencji i wzrostów wydaje się potrzebne odbicie na całej giełdzie. Nie ma co zgadywać trzeba czekać na sygnały.

Pozdrawiam.

Komentarz poranny 28.08

Załóżmy że sesja w Azji kończy się na plusie - jakie to ma znaczenie? Załóżmy że kontrakty amerykańskie są na plusie - jakie to ma znaczenie? NIE ma to większego znaczenia! Bardzo często zmiany są nieadekwatne do późniejszych reakcji. To w jakim kierunku podąży rynek jest jedną wielką niewiadomą - dowiemy się o tym jakiś czas po otwarciu i wtedy dopiero znając realia dnia podejmujemy decyzję - nie śpieszmy się - pośpiech rzadko jest dobrym doradcą. Nie musimy wykorzystywać każdej sytuacji do zagrania lub inwestowania. Czekajmy na sygnały a będziemy popełniać dużo mniej błędów.
ps. Może pączek na śniadanie :)

Udanej sesji:)
Greedy Paul.

MSZ - szybka analiza.

Notowania MSZ przebiegają ostatnio w kierunku południowym. Kurs spółki dotarł obecnie do poziomu średniej 45-cio sesyjnej i okolicy około połowy zniesienia wzrostu z 4.5 do 6.5zł. Zbiegnięcie się średniej i połowy zniesienia powinno zatrzymać korektę. Na wykresie dziennym mamy formację chorągiewki z której powinno być wyjście górą lecz ilość czarnych świeczek stawia duży znak zapytania. Z drugiej strony mamy wspomniane wsparcia, które powinny się utrzymać - przecież nic złego się nie stało. Zastanawiać może słąbe zachowanie akcji w sytuacji sporych wzrostów wigu20. Już zeszły tydzień przyniósł wyjście dołem z poprzedniej mniejszej formacji chorągiewki i wtedy pokonana została średnia 15-to sesyjna. W poniedziałek była nieudana próba pokonania tej średniej od dołu - kolejne dni przyniosły osuwanie się kursu. Na ten moment nie ma sygnałów odwrócenia tej tendencji. Jeżeli takie wystąpią lepiej żeby to było jak najszybciej gdyż wybicie poniżej średniej 45-cio sesyjnej może znacznie skomplikować sytuację byków na akcjach MSZ.

Zapraszam w niedziele do analizy tygodniowej.

czwartek, 27 sierpnia 2009

Drugi bieg - komentarz do sesji 27.08


Dzisiejsza sesja daje do myślenia bykom - lecz jeszcze nic straconego. Moja poranna prognoza rozwoju wydarzeń wytrzymała tylko do godziny 15.30 do momentu startu amerykanów. Potem do głosu doszły niedźwiedzie. A sama końcówka to prawie panika. Na wykresie indeksu mamy druga czarna świece z najniższym zamknięciem. Dopóki jednak nie zostanie przetestowany poziom 2180pkt. czyli poprzedni szczyt nadal to jest korekta. Jeśli to wsparcie zostanie pokonane zamknięciu wygenerowany zostanie sygnał sprzedaży. Aby wig20 zszedł jeszcze raz to giełdy za oceanem musiałyby jeszcze bardziej spaść. W momencie zamknięcia w W-wie w Usa były spore spadki teraz jest już dużo lepiej.
Żartując można powiedzieć że byki zostały wczoraj spoliczkowane a dziś straciły w walce kilka zębów:) ale najważniejsze ze rogi są nienaruszone i ciągle sterczą do góry:)
A poważnie to sesja jutrzejsza może być odpowiednim momentem wejścia lub dokupienia akcji z wigu20. Kluczowe wsparcie 2160-2180pkt. jest blisko. Kiedy indeks tam dotrze to warto kupować akcje. Dla inwestorów długoterminowych moment ten właściwie już nadszedł. Indeks raczej przetestuje w/w poziomy lecz pojedyncze papiery nie koniecznie. Wig20 może zostać zbity jedna,dwoma spółkami i korekta może zostać zakończone. Niektóre akcje zostały przecenione o ponad 10% - czy to okazja? Tego się dzisiaj nie dowiemy. Może jutro.
Moje zasady inwestowania mówią żeby podejmować decyzje jak są sygnały. Tego się zawsze trzymam, ograniczając ilość popełnianych tym samym błędów. Sygnał kupna wystąpi jak podaż zostanie opanowana i odpuści dając bykom pole do sesji odwrotu.
Zapraszam do komentarza porannego.

Midas - siłacz.


Notowania Midasa w środę ku zdziwieniu wszystkich zakończyły się, po wyższym otwarciu korektą. Dzisiaj przyszło odbicie. Po bardzo dobrych informacjach i wystąpieniu sygnału kupna ta środowa korekta jest trochę zaskoczeniem. Jest to efekt nieudanego testu linii trendu spadkowego. Jak do tej pory strona popytowa ma nadal przewagę.
Zamknięcie dzisiejsze to okolice połowy czarnej świecy z wczoraj, jednak gdy zerkniemy na wykres liniowy to wygląda to dużo lepiej. Generalnie sesja midasa wypada dużo lepiej od rynku. Kurs s-ki pozostaje w zakresie konsolidacji w postaci trójkąta. Sytuacja wskaźników nie uległa prawie żadnej zmianie. Plusem są malejące obroty na spadkach i dużo lepsza postawa niż wigu20 który wyraźnie dzisiaj spanikował w końcówce.
Do momentu wyjścia z tego trójkąta nie będzie żadnych większych wzrostów lub spadków. W zależności od wypracowanego modelu zasad inwestowania wyjście powinno być momentem dokupienia akcji lub ucieczki z rynku.
Biorąc bardzo słabe zachowanie giełdy na otwarcie i pierwsze takty w Usa zakładam odbicie jutro rano do poziomów sprzed otwarcia usa. Trzeba przyznać iż różnica może być duża:)

Zapraszam w sobotę do obszerniejszej i szczegółowej analizy tygodniowej.

Techmex - cicha korekta.

Techmex po zeszłotygodniowej chorągiewce i wyjściu dołem zszedł do ostatniego szczytu. Notowania s-ki konsolidują się nad poziomem 9.50zl. Wczoraj mielismy spadek do tego poziomu i dzisiaj wyglądało że będzie lepiej ale niestety końcówka była spadkowa - ale tutaj wina pokładana jest w notowaniach amerykańskich - jutro powinniśmy wrócić do poziomów sprzed otwarcia giełd w USA. Sytuacja wygląda na ustabilizowana przez popyt, mimo przebicia wczoraj średniej 15 sesyjnej i próby powrotu ponad nią na dzisiejszej sesji. Według mnie większość akcjonariuszy czeka na wyniki, które będą podane 21 września. Wygląda na to że do momentu publikacji nic się nie wydarzy. Jednak należy pamiętać iż trend uległ odwróceniu i jest kontynuowany a kierunek docelowy to 12zl. Jak mówi stara giełdowa maksyma trend jest twoim przyjacielem wiec trzymajmy się tego. Przynajmniej do momentu wystąpienia jakiegoś sygnału zgodnego z naszymi wypracowanymi zasadami inwestowania.

Ppwk - na wsparciu.

Ppwk - wczoraj na wykresie pojawiła się zasłona ciemnej chmury co zapowiadało przynajmniej korektę ostatnich wzrostów. Jest to sygnał do nie powiększania zaangażowania w akcje. Kurs spółki zbliżył się do średnich i poprzednich szczytów, wiec powinno nastapić uspokojenie lub odbicie po przetestowaniu tych poziomów. Wskaznik Rsi dał sygnał sprzedaży już wczoraj ale opóźniony Macd jeszcze nie. Nie zakładam większych spadków. Do pogorszenia może dość jakby wystąpila większa korekta na wigu20 ale jak na razie na taka się nie zanosi. Dodać trzeba iż dzisiejsze zamkięcia większości spółek są trochę zniekształcone zachowaniem giełd amerykańskich, które taraz już są prawie na plusach a w momencie zamknięcia naszej giełdy był na sporym miniusie. Gdyby nie to bylibyśmy dużo wyżej.

Zapraszam do obszerniejszej analizy tygodniowej w sobotę.

Cognor bez kierunku??

Notowania Cognor przynoszą objecie hossy i sygnał średnio - terminowy. Generalnie sytuacja uległa diametralnej poprawie w porównaniu do wtorku. Jeśli pokonane zostaną średnie i inne opory to możliwe ze zostanie wykonane dalsze podejście. Należy pamiętać o Złomrexie który moze pokusić sie o pozbycie kolejnych akcji z uwagi chociaż na wzrost ceny akcji. Możliwe ze mają także inne powody, ale ten jest najbardziej dla mnie rozsądny. Każdy z inwestor ma swoje zasady inwestowania i nimi się kieruje. Na pierwszy rzut oka wydaje się że zaraz będą wzrosty - może i będą zaraz. My zalecamy jednak ostrożność ze względu na możliwość podaży ze strony Złomrexu. Należy też dodać iż ten dzisiejszy spadek wygląda bardzo silnie na tle całego rynku i jest malutką korektą. Fakt że świeczka nie należy do optymistycznych ale jest zamknięta ponad 5,15 i 45cio sesyjną średnią kroczącą co jest również pozytywne. Jutrzejsze notowania będą odreagowaniem - przynajmniej rano na fatalne zamknięcie wczorajsze. Moim zdaniem Cognor podąża na północ. We wtorek był sygnał kupna i nadal jest aktualny. Trend jest naszym przyjacielem i tego się trzymamy) Kluczowe dla dalszego powodzenia sytuacji jest pokonanie poziomu 4.30zł. Potem bedzie już dużo lepiej :)

Zapraszam do analizy tygodniowej w sobotę.

Centrozap - spokój po sygnale.

Czp - w środę ku zdziwieniu wszystkich po wyższym otwarciu przyszła korekta. Dzisiaj lekkie odbicie. Po bardzo dobrych informacjach i wystąpieniu sygnału kupna jest ona trochę zaskoczeniem. Jest to efekt nieudanego testu linii trendu spadkowego z którego to testu wyszło zejście notowań do połowy białej świecy z wtorku. Kurs s-ki pozostaje w zakresie konsolidacji w postaci trójkąta o podstawie linii w okolicy 80-81gr. Sytuacja wskaźników nie uległa prawie żadnej zmianie. Plusem są malejące obroty na spadkach.
Do momentu wyjścia z tego trójkąta nie będzie żadnych większych wzrostów lub spadków. W zależności od wypracowanego modelu zasad inwestowania wyjście powinno być momentem dokupienia akcji lub ucieczki z rynku. Wykres przypomina notowania midasa gdzie podobnie było objecie hossy i korekta, również trójkąt jest podobny. Może ten sam inwestor kupuje? Jeśli tak to może być ciekawie..... Najpierw trzeba pokonać średnią sk15 a potem sk45. I wtedy kierunek północ otwarty. Biorąc bardzo słąbe zachowanie giełdy na otwarcie i pierwsze takty w Usa zakładam odbicie jutro rano do poziomów sprzed otwarcia usa. Trzeba przyznać iż różnica może być duża:)

Zapraszam w sobotę do obszerniejszej i szczegółówej analizy tygodniowej.

Orco - mocniejsze zejście.

Opg - we wtorek i środę notowania spółki uległy korekcie. Wsparciem był poziom obroniony wczoraj ... Jak dla mnie poniedziałkowy wzrost był trochę za mocny i w naturalny sposób rynek zareagował. Dzisiejsza sesja to efekt małej paniki po otwarciu w Usa.
Uwage przykuwa wzrost notowań w Paryżu co według mnie pozwoli po korekcie kontynuować zwyżkę. Zasięg wzrostów to wspomniane we wcześniejszych wpisach 61zł. Trzymamy się trendu i swoich zasad inwestowania i nie robimy nic. W ten sposób unikniemy niepotrzebnych błędów. Do elementów wpływających na sytuację akcji Orco niewątpliwie jest kondycja europejskich parkietów i oczywiście naszego wig20 które wyznaczaj główne kierunki. Kurs spółki utrzymuje się nad średnią sk15 na poziomie 42.25zł i w okolicy szczytów na poziomie 45zł. WYRAŹNE pokonanie tych poziomów będzie znaczyło o zmianie trendu średnioterminowego. Jeżeli do takiego testu nawet dojdzie to ORGR czyli odwrócona głowa z ramionami nie zostaje zanegowana. Do zamazania tej formacji potrzebne by było zejście do poziomu szyi ok.39zł i przebicie jej co będzie bardzo trudne. Jeżeli będziemy się trzymali swoich wypracowanych zasad inwestowania to nie będziemy popełniać błędów i ponosić zbędnych strat.
Patrząc na wykres nie będzie łatwo przebić się niżej pod średnią - z jednego powodu - jest trochę za nisko. Dodatkowo dotarliśmy do linii trendu wzrostowego i kurs spółki zatrzymał się tutaj. Dokonane było to przy dużo mniejszych obrotach niż wzrosty co jest bardzo pozytywnym sygnałem. Generalnie świeczka jest bardzo negatywna ale powód - mam na myśli panike po otwarciu w Usa - jest nieodpowiedni do sytuacji. Jesteśmy po wygenerowaniu sygnału kupna i takie zagrywki na innych parkietach ni epowinny mieć miejsca.
Należy zwrócić uwagę iż indeksy amerykańskie zamknęły się na plusach co jest dużą niespodzianką i będzie stanowić nielada argument na jutrzejszej sesji dla byków. Myślę że Orco pokaże rogi i odrobi strty z ostatnich 3 dni.

Zapraszam w sobotę do analizy tygodniowej.

Mci - zainteresowanie rośnie.


Mci - wybicie środowe neguje możliwość wystąpienia formacji podwójnego szczytu. Tym samym powstaje wsparcie na poziomie ok.6-6.18zl - poprzedni szczyt i knot świecy z dnia wyznaczenia tego szczytu. Notowania Mci ruszyły na północ po informacji z Bzwbk o zmniejszeniu zaangażowania w spółkę. Wyjaśnia się tym samym tajemnica dużych obrotów na ostatnich sesjach. Takie wyjście funduszu to sygnał sprzedaży lecz nie do końca. Historia powtarza się kiedy to udział funduszy w akcjonariacie spółek był powodem do zakupów i późniejszym miernikiem wzrostów. Było tak kiedyś w czasach hossy dlaczego nie teraz.
Dzisiejsza sesja kończy się spadkiem sporym spadkiem ale nie zmienia to faktu jakim jest zanegowanie wczoraj formacji. Można zakwalifikować ten dość duży spadek do korekty. Generalnie cały rynek lekko spanikował w końcówce dzisiejszej sesji więc jutro myślę że odbijemy i będziemy podążać na północ. Kurs wspiera się na średniej z pięciu sesji jej pokonanie może pogłębić korektę.
Zainteresowanie funduszy spółką to wzrost zaufania do firmy i uspokojenie akcjonariuszy. Na wykresie widać nowy cel jakim jest 8zl. Jest to zasięg flagi o szerokości 2zl lub inaczej z 4zl + maszt 4zł = 8zł.
Wcześniej pisałem o możliwym podwójnym szczycie - no cóż - pomyłka analizy technicznej się zdarza. Myślę ze powodem błędu at było Bzwbk. Którego at nie jest w stanie przewidzieć.
Obecnie mamy sygnał k podparty obrotami i dobrą wiadomością. Cel to 8zl. Są to powody zgodne z moimi zasadami inwestowania wiec zalecam zwiększenie zaangażowania w akcje Mci.

Zapraszam w każdy weekend do analizy tygodniowej.

Komentarz poranny 27.08

Nie wygląda to zbyt dobrze - na pierwszy rzut oka. Jednak dla pogorszenia sytuacji potrzebny jest jeszcze jeden spadek. Za nami sesje azjatyckie i tam również wystąpiła korekta. Natomiast giełdy amerykańskie zakończyły dzień neutralnie. Kontrakty amerykańskie są na niewielkich minusach reagując na spadki notowań w Azji.
Na naszym parkiecie spodziewałbym się odbicia po dość sporym spadku. Możliwe jest falowanie w bok bez wyraźnego kierunku aż do danych o 14.30. Późniejsze notowania zależeć będą od sytuacji na parkietach europejskich - gdzie w takim przypadku braku określonego kierunku będziemy szukać wsparcia. Na wykresie indeksu i kontraktów mamy czarne świece, jeszcze bez potwierdzenia. O ile dzisiejsza sesja jest możliwa w miarę do przewidzenia to co do kolejnej nie ma już takiej "pewności" . Wig20 zanotował pierwszy spadek od 7 sesji co nie jest wielkim wyczynem podaży. Nie ma się z czego cieszyć jeśli ktoś grał na spadki. Wczorajsza sesja to taka korekta na ukojenie bólu. Siłę rynku poznamy na dzisiejszej i kolejnych sesjach na których może dojść do testów poziomów zniesień wspomnianych wczoraj w komentarzu do sesji - o ile w ogóle dojdzie do takiego spadku.
Pamiętajmy że trend jest przyjacielem i jak na razie się nie zmienił - są pewne oznaki słabnięcia byków ale musiało to kiedyś nastąpić. Dzisiejsza sesja nie wniesie raczej poważnych zmian - burza była wczoraj - dzisiaj będzie spokój.
Na wykresie widać jakie to były wzrosty i jak skromna na razie jest to korekta. Należy pamiętać iż wzrosty odbyły się na sporych obrotach i jeśli korekta ma być kontynuowana to obroty muszą być równie duże. W miarę spadku obrotów przy zniżce indeksu można będzie mówić o wyczerpywaniu się potencjału niedźwiedzi.
Doskonale widać to wszystko na wykresie.

Zapraszam do analizy rynku po sesji.

środa, 26 sierpnia 2009

Pobudka niedźwiedzi - komentarz do sesji.

Niedźwiedzie zaryczały. Dzisiejsze notowania to efekt naciągniętej do granic wytrzymałości sprężyny przez obóz byków. Efektem tego jest bardzo długo spodziewana korekta indeksów. Jak na razie jest to jeden dzień spadków i nie powinien być on traktowany jako rozpoczęcie spadków ale jako zatrzymanie się tego rozpędzonego pociągu. Do wyciągania głębszych wniosków potrzebne jest potwierdzenie tego ruchu w postaci przynajmniej jeszcze jednej sesji spadkowej lub sekwencji odbicie i znowu spadek. Ta druga opcja wydaje się bardziej możliwa. Bez jeszcze jednej czarnej świecy w tym tygodniu dalsze spadki w sensie korekta jest jak na tą chwilę mało prawdopodobne. Jutrzejsze notowania według mnie zakończą się nieznacznym odbiciem nieprzekraczającym połowy dzisiejszego spadku - jednak nie jest wykluczone dalsze osłabienie jeśli USA i giełdy azjatyckie spadną jeszcze dzisiaj.
W okresie średnio terminowym możliwe jest zejście indeksu do połowy lub 1/3 ostatnich wzrostów z poziomu około2040 do 2320 - i jest to odpowiednio poziom 2180pkt lub wyżej 2235pkt dla wigu20. Z uwagi na pokazany w zeszłym tygodniu i na początku tego potencjał siły byków nie liczyłbym na większe osłabienie niż wyżej wspomniane poziomy.
Dzisiejsza sesja to naturalne zejście indeksów po imponujących wzrostach.
Technicznie mamy na wykresie zasłonę czarnej chmury co jest formacją negatywną niewątpliwie. Efektem jest pogorszenie się sytuacji krótkoterminowo. Dla graczy z dłuższym horyzontem nie ma to żadnego znaczenia - oprócz wystąpienia zdrowej szybkiej i w miarę głębokiej korekty.Nawet lepiej że mamy doczynienia z takim 3% spadkiem niż mielibyśmy się męczyć i szarpać kilka dni po 0.5 procenta i codziennymi przepychankami. Taka korekta jest bardzo potrzebna dla rynku.

Zapraszam do analizy wykresu i prognozy na jutro do komentarza porannego.:)

Komentarz poranny 26.08


Nie potrzeba tutaj żadnego komentarza - wszystko jest jasne :) byki rządzą na każdej linii. Każda próba zmiany to niepowodzenie - masakra dla niedźwiedzi. Wszystkie szczegóły w komentarzu po sesji wczorajszej. (poniżej)

wtorek, 25 sierpnia 2009

Płacz niedźwiedzi - komentarz do sesji 25.08

Pisałem o tym rano,że same amerykańskie kontrakty to za mało i należy trzymać się nadal trendu gdyż sygnałów sprzedaży nie ma - jak ktoś czytał to nie narobił błędów i może zarobił i dzisiaj. Mamy za nami kolejny dzień porażki niedźwiedzi - z fatalnym dla nich zakończeniem. Można było się spodziewać słabszej sesji byków ale nie misiów. Dzisiejsza sesja to doskonały przykład trzymania się zasad inwestowania o których sporo jest tutaj napisane.
Pisząc ten komentarz nie mamy pojęcia jak zamkną się indeksy za wielką wodą jak wyglądać rano będą kontrakty amerykańskie jakie będą notowania eur/usd czy złotówki tak naprawdę nie ma to większego znaczenia. Statystycznie rzecz biorąc 90% inwestorów traci grając na giełdzie więc i tak nasze szanse są znikome. Oczywiście możemy nadal bujać w obłokach i myśleć że potrafimy ogarnąć ten cały rynek finansowy. Nie ma znaczenia ile siedzimy na forum ile przeczytamy artykułów ile mamy doświadczenia - rynek i tak idzie w swoim kierunku naszym zadaniem jako indywidualnych inwestorów jest tylko postarać się kontrolować siebie. Popełniać jak najmniej błędów być konsekwentnym i trzymać się swojego systemu. Nie być chytrym i zachłannym. Jeżeli będziemy trzymać się swoich wypracowanych zasad, które oczywiście nie powstają w czasie tygodnia mamy szanse na powodzenie. Jeżeli zachowujemy się inaczej niż pokorny uczący się student to nasz profesor rynek prędzej czy później nauczy nas pokory. Musimy uważać na każdym kroku i trzymać się na baczności. Pokusa zaryzykowania przed sygnałem lub wbrew sygnałom czyha zaraz za rogiem. Czego przykładem po raz kolejny jest dzisiejsza sesja. Rano każdy myślał o korekcie i ten co sprzedał akcje żałował lub nadal żałuje gdyż zrobił to za szybko i bez powodu. Chcąc wyprzedzać rynek takie błędy zdarzają się najczęściej.Jak się domyślacie działania poparte emocjami nie są zawsze odpowiednie - zdarza się "trafiać" ale są to przypadki.
Sytuacja techniczna wykresu nie ulega prawie żadnej zmianie oprócz oczywiście nowego rekordowego zamknięcia wigu20 2317pkt. i dalszego wzrostu wskaźników. Nie będę się powtarzał że korekta może nadejść niespodziewanie ponieważ wszystkie wskaźniki są bardzo wysoko. Jednak po raz kolejny napisze że jak dotychzas NIE MA SYGNAŁÓW SPRZEDAŻY wręcz przeciwnie taka słabość niedźwiedzi zachęca do dalszego powiększania portfela i sugeruje dalszy wzrost cen walorów. Czego Wam i sobie życzę.

Zapraszam do komentarza porannego:)

Zasady inwestowania.

Nie bez powodu taki tytuł. Podstawowy błąd to niewłaściwe podejście .Wydaje mi się iż większość uczestników giełdy myli pojęcia i źle nazywa siebie inwestorami. Do miana inwestora wg mnie trzeba sobie zapracować przynajmniej osiągnięciami. Ta wspomniana większość to nikt inny jak gracze - często spekulanci,mylący giełdę z kasynem. Bardzo modne jest stwierdzenie kiedy rynek idzie w innym niż założonym kierunku że giełda to kasyno. Cóż jeżeli wpadłeś zagrać na chwilę to może i to jest kasyno - ale to twój wybór. Ryzyko jest zawsze to Ty wybierasz instrumenty, kwoty inwestycji, termin i inne składowe. To ty decydujesz nikt inny. Jak inwestujesz w sposób podobny do gry w kasynie to jest to tylko twoja wina że masz takie efekty a nie inne - efekty mam na myśli straty.
To niewłaściwe podejście do inwestowania na giełdzie papierów wartościowych powoduje straty. I nie makler, wydawca gazety,analityk ale my ponosimy konsekwencje finansowe. Dzieje się tak iż niewielka grupa inwestorów powinienem tutaj napisać graczy uczy się tego tak trudnego zawodu. Pisałem w jednym z komentarzy o odsetku zarabiających i tracących - różnica jest miażdżąca. Rynek nam zawsze wskazuje swoją drogę i tylko swoją. Nigdy nie będziemy w stanie go kontrolować - w takim przypadku kontrolujemy to co możemy czyli siebie. Musimy nauczyć się:
  • zachowywać spokój,
  • potrafić opanować złość kiedy sytuacja nie idzie w naszym kierunku,
  • nie denerwować się i nie reagować na drobne zmiany,
  • opanować uczucie rezygnacji - w razie niepowodzeń ale zarazem - umiejętność mobilizacji i wyciągania wniosków z błędnych i poprawnych decyzji
Jeśli już mniej więcej opanujemy nasze podstawowe zachowania to należy wyprostować swoje ambicje i skonfrontować je z realiami rynku. Innymi słowy nie mierzyć za wysoko.
Bardzo często popełnianym błędem jest wrażenie czucia rynku - nic bardziej mylnego. Często są to nowicjusze omamieni magią sukcesu po pierwszej, może dwóch udanych inwestycjach. Jak każdy doświadczony inwestor wie prawo serii trafić się może nawet małpie więc nie ma się co cieszyć lecz uczyć na swoich sukcesach i błędach. Nie mam tu na myśli nie wynagradzania siebie za trafione inwestycje wręcz przeciwnie. Należy jak najbardziej się wynagradzać. Im dłużej inwestujemy na giełdzie z sukcesami nabieramy pewności siebie, odwagi jesteśmy dużo bardziej doświadczeni to wtedy dopiero zaczynamy odnosić sukcesy. Wszystko wcześniej to nauka. O jej konsekwencjach pisałem już wcześniej. Jak nie będziemy się uczyć na swoich błędach możemy stać się tylko maniakiem hazardzistą a nie inwestorem giełdowym.
Nie zdarza się codziennie że ktoś zarobił miliony - just like that - nie ma mowy. Myślicie że p.Solorz, p.Krauze ,p.Kulczyk zarobili bo grali va bank, bez pomysłu, za cały portfel, bez zasad. Nic bardziej błędnego. Każda decyzja ich czegoś uczyła - zbierali doświadczenia wiedząc że wszystko przychodzi z czasem. Jak ma przyjść to przyjdzie.
Róbmy swoje :) a fortuna nas sama znajdzie :)