STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

piątek, 27 listopada 2009

Pko - król w trakcie korekty.

Notowania największego polskiego banku podążają zgodnie z założonym przez nas kierunkiem. Tak jak zakładaliśmy kurs zatrzymał się w okolicach górnego ograniczenia kanału wyrysowanego na wykresie tygodniowym i te okolice stanowią teraz bardzo silny opór. Myślę iż...

Tpsa - lepsza cena ale czy na pewno??

Ostatnie cztery tygodnie notowań naszego "psa" to niestety bicie po twarzy inwestorów. Nie można było uznać za doskonałe wejście w te akcje w terminie takim jak dwa tygodnie. To takie pocieszenie dla graczy krótkoterminowych gdyż każda strata jest strata i nic tego nie zmieni z drugiej strony dla spoglądających dalej w przyszłość ceny do zakupów są jeszcze lepsze a przebywanie w konsolidacji lub troszeczkę poniżej niej jest okazją do zakupów, gdyż wskaźniki tygodniowe nie pokazały jednoznacznie sygałów sprzedaży mowa tutaj o Macd jednym z moich ulubionych. Generalnie jest blisko wystąpienia sygnału ale jeszcze go nie ma. Moim zdaniem mamy doczynienia ze zniesieniem całego wzrostu z 15.70zł do szczytu na 19.25zł. Dzisiejsze otwarcie oznaczałoby w takim przypadku koniec spadków na Tpsa! gdyż 100% formacji zostało wypełnione. W moim rozumowaniu teraz należy się przynajmniej korekta tego ruchu czyli odbicie lub coś więcej. Kiedy spojrzymy na wykres to widzimy iż jesteśmy w konsolidacji ponad 16zł i miejsca na dalsze spadki za bardzo nie ma ( oczywiście teoretycznie i na wykresie) w rzeczywistości jest jak najbardziej lecz potrzebne by były jakieś bardzo złe wiadomości. Jeśli tydzień zakończy się wyraźnie poniżej 15.70 należy uznać to za sygnał sprzedaży akcji. Gdy natomiast będzie poprowadzona obrona na wspomnianych poziomach cen można przystąpić na następnych sesjach do zakupów akcji naszego operatora.

piątek, 20 listopada 2009

Niespodzianki niespodzianki.

Moi kochani - kilka ostatnich wpisów to niestety troszkę przyspieszone prognozy, popełniłem podstawowy błąd nieuwaga przy analizie technicznej szybkich wskaźników (Ultimate, Stochastic) zabieganie niekonsekwencja sam nie wiem. Jak kogoś wprowadziłem w błąd - big sorry ale długoterminowo będzie dobrze o to się nie martwcie. Pamiętajmy że w naszym portfelu są bardzo dobre spółki zarabiające o stabilnym akcjonariacie i dobrej sytuacji technicznej na wykresie. Jeżeli poskładamy te cechy w jedno pozostaje nam czekać. Rozumie rozczarowanie niektórych czytelników z powodu rozbieżności rzeczywistości z prognozą ale wydaje mi się iż ci najbardziej źli to grają na kontraktach i tam ponieśli straty. Ale ja nie przejmuje się takimi pojedynczymi wpadkami i gram dalej. Panowie i Panie człowiek uczy się na błędach - wyciągnijcie z tego lekcję i do roboty - sesja ciągle trwa :):):)

Pozdrawiam

środa, 18 listopada 2009

Czekamy na nowe maksy.


Jeżeli dzisiejsza sesja nie zakończy się nowymi szczytami to będzie to spore zaskoczenie. Po takim zachowaniu giełd amerykańskich jak wczorajsze należy oczekiwać nawet luki na otwarcie wigu20.  Moim cichym faworytem jest wsparta wczoraj obrotami Tpsa oraz oczywiście PKO. Jak bedzie z mniejszymi spółkami nie wiadomo ale można liczyć na coś więcej niż ostatnio.  Jeśli popatrzymy na wykresy dominacja popytu jest aż nadto widoczna i kwestią czasu jest pokonanie szczytów oraz dotarcie do poziomów znanych dobrze czytelnikom tego bloga czyli 2550pkt na który czekamy już od ponad 3 miesięcy. Myślę iż dzisiaj jest szansa na wykonanie ważnego kroku w tym kierunku oby wystarczyło determinacji do końca sesji gdyż otwarcie jest już chyba przesądzone.

Pozdrawiam i zapraszam do analiz.
Greedy Paul.

PknOrlen - rośnie nowy lider.

Notowania ostatnich miesięcy to wylizywanie się z ran po dotkliwej bójce. Podobnie z resztą jak całego wigu 20. Kurs spółki zbliżył się do szczytów na poziomie 32.79zł i jest duża szansa iż zostaną one pokonane tym razem. Między innymi z analizy technicznej taki wniosek. Znajdujemy się w trójkącie o ww górnym ograniczeniu i dolnym ramieniu od którego odbiliśmy się dwa tygodnie temu.  Jeżeli  uda się bykom przebić szczyty zasięg ruchu w górę jest całkiem spory ponieważ następne opory znajdują się dopiero w okolicach 35.40zł lub 40zł. albo nawet 45.70 czyli poziom linii trendu spadkowego. Nie potrzeba chyba przeliczać tego na procenty - każdy widzi iż zwrot z inwestycji może być niemały a przy skali obrotów na PKN-ie można wejść na grubo i wyskoczyć w ekspresowym tempie. Jeśli jest na blogu jakiś amator kontraktów to zapewne liczy już w setkach procentów - uważajmy jednak - kontrakty to broń obusieczna, równie dobrze może zranić. Wracając jednak do samej spółki - zyski nie ważne jakie będą na pewno będą i  to dla mnie jest wiadomość najważniejsza. Obecna sytuacja gospodarcza moim zdaniem wymusza szukanie spółek zarabiających mimo wszystko i jedną z nich są spółki paliwowe - nie wyobrażam sobie aby takiego typu firmy jak Lotos czy Orlen mogły tracić na sprzedaży paliwa - to jakiś nonsens. Taki sam jak trend spadkowy na ich akcjach. Wniosek  jest bardzo prosty - kupujmy póki jest tanio - nawet jeśli kryzys w gospodarkach się będzie dalej rozwijał paliwo sprzedawane będzie nadal i sprzedawane będzie zawsze. A jak będzie tak jak wyżej to zyski będą zawsze. Czyli jeżeli nie nastąpi katastrofa to nasz Orlen będzie w następnym roku hurra optymistycznie mówiąc lekko 30-40% droższy. Potrzeba tylko czasu dla zrozumienia przez tłum tych jakże prostych zasad wyceny - tak zwanych zasad z ulicy (moja własna definicja).

Polecam.
Greedy Paul.

wtorek, 17 listopada 2009

Sesja konsolidacji.

Dzisiejsza sesja to uspokojenie po szczytach z dnia wczorajszego. Obroty na przyzwoitym poziomie pozwalaja postawić hipotezę że byki kontrolują sytuację i nie pozwolą na większe fajerwerki. Do ważnych elementów należy zaliczyć wzrost aktywności na Tpsa która ciążyła na indeksie od prawie miesiąca a dzisiejsze notowania zakończyła ładnym białym młotem co powinno zaowocować wzrostami na następnych sesjach tygodnia. Indeks spadł tylko 0.1% więc wniosków nie powinno się wyciągać praktycznie żadnych innych niż po sesji wczorajszej. Kiedy zauważymy iż dzisiaj odpoczęła również lokomotywa PKO to szanse na wzrosty jutro są znaczne. Moim zdaniem ten tydzień zakończymy dużo wyżej niż sesję poniedziałkową ponieważ siły spółek surowcowych nie można policzyć żadnym racjonalnym miernikiem - nalezy o tym pamiętać. Jeżeli do owych s-k dołączą banki i Tpsa nowe rekordy są w zasięgu ręki. Należy również zwrócić uwagę na mocne zachowanie się złotówki, która powinna nadal się umacniać i tym samym wzmocnic trend na całej GPW.
Do moich faworytów czyli PKO i TPS dodajemy dzisiaj PGNIG gdzie na wykresie pojawia się możliwość podwójnego dna.

Pozdrawiam.

Tpsa - dobry czas na zakupy.

Analizę Tpsa należy zacząć od dwóch bardzo ciekawych tygodni z końca października. Mieliśmy wtedy do czynienia z piękną białą świecą oraz następującym zaraz po niej objęciem bessy. Doskonale widać to na wykresie tygodniowym gdzie dawno nie oglądaliśmy takiej dynamiki. Efektem takich a nie innych ruchów jest wybicie ponad konsolidację oraz górne knoty pięciu nienastępujących po sobie tygodniowych świeczek. Obecne korekcyjne zachowanie kursu oraz zmagania inwestorów należy uznać moim zdaniem za powrót do przebitej linii trendu spadkowego i konsolidacji co tylko potwierdza znaczenie tych poziomów - z tym że teraz owe poziomy są wsparciem a nie oporem. Mowa tutaj o zakresie cenowym 16.40-17.10zł za akcję.
Moim zdaniem obecna cena akcji Tpsa jest na tyle atrakcyjna iż powinny one znaleźć się w naszym portfelu inwestycyjnym. Zauważmy iż od 3 tygodni podaż próbuje zejść niżej ale nieskutecznie. Pesymiści stwierdzą iż nie ma tu żadnej siły popytu ja jednak widzę to w kolorowych barwach - moim zdaniem mamy do czynienia ze zbieraniem akcji. Pamiętajmy iż niedawno zadebiutowało PGE które ściągnęło z rynku trochę pieniędzy więc korekta tego typu po tak gwałtownym wybiciu jest naturalna - może nie jej zakres (spodziewałem się że 17zł  zatrzyma spadki) ale samo wystąpienie.
Nadal znajdujemy się na wykresie tyg ponad średnimi 15 i 45 tyg. które jak do tej pory skutecznie powstrzymują kurs przed spadkami. Z doświadczenia wiemy iż Tpsa reaguje często później lub inaczej niż cały wig20 więc nie dziwi wcale słabsze zachowanie względem np.banków. Wskaźniki Macd oraz Rsi nie dają sygnałów sprzedaży pomimo czwartego już tygodnia spadków. Dodatkowo spadek obrotów świadczy o słabnącym potencjale sprzedających akcje. Moim zdaniem należy poważnie zastanowić się nad kupnem tych papierów. Jest to spółka stabilna o ugruntowaniej pozycji rynkowej i stałych zyskach.
Realne poziomy to przynajmniej powrót w okolice 19zł - moim zdaniem jeszce w tym roku :)

Pozdrawiam.

Lcc - dobra cena do wejścia.

Wczorajsze notowania LCC przynoszą korektę i to niemałą. Loty zostały obniżone o równo 9% jednak osobiście nie doszukiwałbym się tutaj większych powodów przeceny poza realizacją zysków graczy krótkoterminowych, którzy kupując akcje pod wyniki nieźle należy przyznać zarobili. Dla mnie i posiadaczy dłuższych akcji Lcc taki spadek jaki miał miejsce jest doskonałym momentem na wejście w rynek. Połowa białej zeszłotygodniowej świecy i ostatnie szczyty stanowią obecnie najbliższe wsparcie są to okolice 1.80-1.85 zł za akcję. 
Kiedy jednak zerkniemy na wykres dzienny to mamy objecie bessy które generalnie wg analizy technicznej zapowiada spadki, kwestią pozostaje tylko zakres tej korekty - która równie dobrze może zostać zakończona już jutro.Tylko kataklizm lub gwałtowne załamanie giełd może zbić ceny niżej - to taka bardzo optymistyczna ocena ale patrząc zimnym okiem nie widać powodów do spadków. Pokazane zyski są znakomite więc......trzymamy się trendu i nie robimy nic lub dokupujemy.

wtorek, 3 listopada 2009

Słabnący złoty straszakiem - komentarz poranny.


Dzisiejszy poranek stoi pod znakiem osłabienia  się złotówki do wszystkich niemal walut. Stawia to pod znakiem zapytania większe fajerwerki strony popytowej faworyzując tym samym niedźwiedzie. Dodatkowo słabe zachowanie pary Eur/usd i brak sesji w Japonii nie pozwolą na choćby neutralne zachowanie naszych kontraktów terminowych. Jednak ja się sesja zakończy tego nie wie nikt i tutaj zapewne będą zdania podzielone - ja zakładam jednak spadek z uwagi na dziwnie słabnąca złotówkę, jest to dla mnie
wystarczający powód do wstrzymania się ze wszelkimi inwestycjami. Pamiętajmy ochrona kapitału jest tak samo ważna jak ewentualne zyski! Więc jak to się powszechnie mówi jak sie coś ma nie udać to się nie uda. Życzę powodzenia na dzisiejszej sesji - będzie niewatpliwie potrzebne. Pozdrawiam.

poniedziałek, 2 listopada 2009

Ciech - przygotowany do kolejnej fali wzrostów.

Trend spadkowy od 07.2007 może ulec odwróceniu jeżeli uda się pokonać linię poprowadzoną po szczytach. Zadanie jest do wykonania ale jak to w takich przypadkach bywa nie bedzie łatwe chociażby na skalę wzrostów od dołka gdzie jest to już ponad 130%. Jednakże pozycja poytu nie jest przegrana wręcz przeciwnie spokój w tak ważnych okolicach jest jak najbardziej na plus. Można tutaj śmiało mówić o wyczekiwaniu na jakiś sygnał, bez takiego najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest ruch w bok i nudna jak dotychczas konsolidacja. Chciałbym tutaj zaznaczyć i przypomnieć wszystkim iż moment wystapienia sygnału K jest momentem wejścia w akcje nie np.dzisiejsza sesja która oczywiście była wzrostowa. Pamietajcie o tym. Takim sygnałem będzie pokonanie linii trendu spadkowego w zamknieciu, mowa tutaj o poziomach na pewno ponad 40zł a ja nawet pokusiłbym się o stwierdzenie że poziom 42.60 czyli poprzedni szczyt. Wyżej to dopiero 70zł może zatrzymać ewentualny galop byków jaki powinien mieć miejsce po pokonaniu wymienionych wyżej poziomów.
Kiedy przyjrzymy się dokładniej wykresowi widzimy walkę i zmaganie na linii średnioterminowego trendu wzrostowego. Wzrosły tutaj obroty i widać iż żadna ze stron nie ma zamiaru odpuścić - zapowiadają się więc bardzo ciekawe sesje. Bardzo dobre zachowanie na dzisiejszej sesji daje szansę na atak nawet i jutro - dlaczego nie?? Jeśli zauważymy że indeksy spadły możemy mówić o relatywnej silniejszych akcjach od rynku - co jest jednym z kilku plusów i argumentów za zakupem akcji Ciechu. Również analiza techniczna i jej wskaźniki tj. Macd który zakręca po odbiciu od wartości zero oraz ROC, który dał sygnał kupna po sesji w czwartek.
Akcjonariat spółki także jest jednym z elementów wpływających na pozytywne spojrzenie na tą firmę. Fundusze Pioneer i OFE Pzu dają pewność rozwoju korzystnego dla akcjonariuszy - czyli wzrostów - pamiętajcie o tym iż za dwa miesiące kończy się rok więc możliwe iż ceny zostaną podciągnięte właśnie pod dobre zakończenie. Do plusów należy również zaliczyć niski Free float na poziomie 38% co nie powinno powodować bardzo dużej podaży akcji w przyszłości gdyż ich po prostu nie ma tak wiele w obiegu.
Polecam.

Niby spadek ale...... - komentarz do sesji.


Sesję poniedziałkową kończymy spadkiem indeksów jednak w dobrych humorach. Dostarczyli nam tego oczywiście nie kto inny jak Amerykanie publikując lepsze od oczekiwanych dane z rynku nieruchomości i indeks ISM czyli wskaźnik aktywności przemysłowej. Swoją drogą reakcja trochę zaskakująca ponieważ po zeszłotygodniowym odczycie PKB wiadomo było iż ISM musi być dobry, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby i cieszmy się z tego co jest bo mogło być zupełnie inaczej. Należy dodać iż sesja powinna zostać zaliczona zdecydowanie na korzyść byków gdyż po takiej przecenie jaka miałamiejsce w piatek w Usa można było się spodziewać sporych spadków co już na początku dnia widzieliśmy poniskim otwarciu. generalnie niewiele się zmieniło w obrazie rynku. Należy oczekiwać kontynuacji wzrostów za oceanem i na naszym rodzimym podwórku, pomogą zapewne dane zarówno te dzisiejsze i oby te przyszłe nie rozczarowały. Jesteśmy w takim okresie roku kalendarzowego że tylko jakaś wojna lub armagedon mógłby zakłócić możliwość pokazania sporych zysków przez wszystkie fundusze inwestujące w akcje. Trzymajmy się swoich akcji i planów a będzie dobrze :)

Pozdrawiam i zapraszam na bloga.

PkoBP - lokomotywa polskiej giełdy.

Zachowanie kursu akcji tego banku to lekcja analizy technicznej dla inwestorów. Bodajże dwa miesiące temu pisałem o tych akcjach jak o moim bohaterze i tak się też stało - zgodnie z przewidywaniami ruch na północ est kontynuowany i nic nie zapowiada zmianę tego trendu. Jeżeli ktoś uważnie czytał jest bogatszy o około 20% a przy skali obrotów na tym banku można zainwestować jego akcje naprawdę duże pieniądze i zrezygnować z inwestycji praktycznie z dnia na dzień.
Kiedy spojrzymy na wykres to kanał w którym spółka się porusza jest coraz ważniejszy z uwagi na jego długość i konsekwencje ograniczeń od których odbijamy się książkowo. W obecnej sytuacji jesteśmy blisko górnego ograniczenia i poziomy około 38-38.50 zł za akcję są teraz oporem. Gdyby udało się pokonać w/w ceny kurs może przyspieszyć ruch  na północ o szerokość kanału wzrostowego co nie będzie łatwym zadaniem. Moim zdaniem długoterminowy trend wzrostowy jest niezagrożony jednak przy poziomie 38zł zalecam redukcję posiadanych akcji i ustawienie się trochę niżej. Powodem są dosyć wysoko wyprowadzone przez ostatnią falę wskaźniki. Jednak nie wyciągajmy wniosków tylko z analizy tech. ponieważ nie obejmuje ona wszystkich aspektów giełdy i zachowań inwestorów, powinna ona być elementem a nie podstawą inwestowania. Pamiętajmy o tym.
Do pełniejszej oceny PkoBp należy rzucić okiem na wig20. Indeks dotarł do wsparcia w okolicach 2240pkt i tutaj z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić iż nastąpi konsolidacja która nie wyklucza dodatnich zmian na poszczególnych spółkach. Obecny poziom indeksu był kilkakrotnie szczytem nie do pokonania co czyni te szczyty wsparciem. Reasumując mamy bardzo dobry okres na zakup akcji z wigu20.
Pesymiści powiedzą że objęcie bessy z ostatniego tygodnia przekreśla szanse na wzrosty indeksu ale nie przejmowałbym się tym za bardzo gdyż to tylko AT a dobrze wiemy na co stać nasz zespół "koszykarzy" którzy pokazali klasę w czwartek. Także czeka nas bardzo ciekawy tydzie, który może nie przynieść rozstrzygnięć ale napewno będzie emocjonujący.

Update....

Nawet nie wiem jak zacząć - sam sobie strzeliłem samobója w kategorii systematyki i konsekwencji. Mam nadzieje ze Wy moi czytelnicy nie popadliście w taką pętlę co ja i racjonalnie podeszliście do wszystkiego. Na myśli mam tutaj spółki ze stratą które łamią podstawową zasadę inwestowania o której zapewne wiecie od dawna - czyli zasadę nieutrzymywania strat pod żadnym względem. Z naszego portfela powinny wyskoczyć Hygienika, Lubawa, Hydrobudowa i wcześniej Trakcja jednak tak się nie stało bo autorowi się nie chciało - wstyd wstyd - ale takie życie, na to nie ma rady. Najważniejsze że obudziłem się dzisiaj i postanowiłem to naprawić, niby lepiej późno niż wcale! Zobaczymy. Strat jako takich nie ma dotkliwych wiec i konsekwencje mają bardziej charakter edukacyjny i należy się po prostu uczyć na błędach. Na pocieszenie proponuję podliczyć zyski na Warfamie, Bre, Htl Strefie, Lcc, Stark Develpoment, Ppwk humory się wtedy poprawiają i złość na autora bloga maleje ( mam nadzieje) :)
Z sytuacji ogólno-rynkowej  na pierwszy rzut oka nasuwa się bardzo dobra kondycja wigu20 - moim zdaniem świadczy to o sporym zainteresowaniu naszym parkietem przez inwestorów zagranicznych - jednym z rodzynków jest PKOBP jak i reszta banków. W przypadku tego banku zainteresowanie nie maleje pomimo ogromnej emisji nowych akcji a wręcz przeciwnie rośnie. Jak na mój gust czeka nas tutaj bardzo mocna fala wzrostowa. Pamiętacie zapewne sytuacje innych polskich banków przed prywatyzacjami i znacie ceny akcji po podam tylko dwie Pekao i Bzwbk gdzie dwucyfrowe ceny zamieniły się w kilka lat w trzycyfrowe. Czy podobnie będzie z Pko nie wiadomo ale takie obroty  i objęcie tak dużej emisji świadczy tylko o obecności największych graczy którzy tylko czekają na możliwość wejścia w największy w Europie wschodniej bank.
Osobiście polecam.

Pozdrawiam.

środa, 21 października 2009

Sesja zdecydowanie dla byków.


Dzisiejsze notowania przynoszą potwierdzenie przewagi kupujących widocznej od dłuższego czasu na naszym i innych parkietach. Nawet nie jest tak ważna końcówka dzisiejszych notowań ale ich przebieg. Przez cały dzień i to nie tylko dzisiaj widoczny jest tak potrzebny dla stabilnego podnoszenia rynku spokój.  Wcześniejsze tygodnie w strefie 2100 - 2200pkt dla wigu20 to szarpanie nerwów te obecne ruch noszą według mnie znamiona zbierania akcji z rynku. Nie chce wysuwać tutaj pochopnych wniosków ale nie daję większych szans inwestorom liczącym na spadki - zbieg wszystkich pozytywnych elementów wpływających na indeksy giełdowe takich jak ropa, waluty, wyniki finansowe niekoniecznie w tej kolejności zapowiadają dużo wyższe poziomy cen w przyszłości. Wspominane 2550pkt jest w zasięgu nawet w tym tygodniu. Wszystko jednak zależy od kondycji i humoru Bogów giełd Amerykanów. Na ta chwile wygląda ze jutro zaczynamy luką hossy ale nie wyprzedzajmy faktów i poczekajmy do zamknięcia. Załóżmy że nie zmieni się wiele. Czeka nas tym samym bardzo ciekawa sesja. Pytanie dotyczy jednak tylko wielkości wzrostu na jaki pozwolą sobie byki. Nie widzę tutaj większych szans dla niedźwiedzi, jednym z argumentów za taką teorią jest wyskok kontraktów terminowych wkońcówce sesji. Zapowiada on nowe tegoroczne szczyty indeksu.

Czekamy:)

Czekamy na nowe szczyty - komentarz poranny.

To co mamy niewątpliwie przyjemność oglądać na naszym parkiecie z pewnością pozwala na wysuwanie śmiałych optymistycznych hipotez. Skala obrotów i kierunek ruchu indeksów zapowiadają wzrosty na naszym parkiecie. Wig20 pokonał szczyty już na przedwczorajszej sesji a wczorajsze notowania to jakby kontynuacja i konsekwencja przebicia szczytu. Mnie osobiście bardzo to cieszy ponieważ z optymizmem możemy patrzeć w przyszłość. Jeżeli mniejsze spółki nie nadążają za wigiem20 to nie ma się co martwić możliwe że korekta na tym właśnie rynku uświadomi inwestorom atrakcyjność mniejszych opóźnionych akcji. Bardzo możliwe iż nastąpi ona na dzisiejszej sesji w efekcie troszkę słabszego zachowania parkietu amerykańskiego. Piszę że możliwe ponieważ po wyjściu ponad szczyty możliwa jest dalsza kontynuacja wzrostów a niekoniecznie korekta. Trochę pomieszane te prognozy ale podsumowując należy stwierdzić jedno jesteśmy w trendzie wzrostowym i jak na razie nie ma sygnałów na wigu20 do wychodzenia z rynku. Równie dobrze będzie można napisać taki sam pełen wątpliwości komentarz przy 2550pkt i nadal będzie niepewnie w którą stronę podąży rynek. Zawsze natomiast trzeba pamiętać stare giełdowe porzekadła i prawdy. Nie muszę ich Wam przytaczać - sami wiecie jakie. Kwestia tego aby o nich pamiętać i się do nich stosować. Na dzień dzisiejszy najbardziej trafną wydaje się stwierdzenie że "...jak nie wiesz co robić nie rób nic...".
Kiedy przyjrzymy się dokładniej naszym spółkom z portfela można mieć wątpliwości co do dalszego trzymania ich akcji. Jednak do momentu wystąpienia sygnałów sprzedaży nie robimy nic. Po wczorajszej sesji z naszego portfela wypadła Trakcja, gdzie przebity został poziom 3.66zł za akcję i uruchomiony został stop loss. Niewątpliwie słabiej zachowuje się Hydrobudowa ale w tutaj zaznaczałem kilka razy iż nie jest to zakup na krótką metę, wiec nadal czekamy. W przypadku pozostałych akcji portfelowych nie ma jednoznacznych sygnałów pozbywania się walorów.
Do tego krótkiego obrazu rynku należy dodać sytuację na PLN. Otóż nasza "złotóweczka" trzyma się ostatnimi czasy dość dobrze i wszystko wskazuje na dalsze umacnianie względem innych walut. Może to być jednym z powodów dalszych wzrostów na GPW.

A na dzień dzisiejszy no cóż oby nie spaść poniżej 2317pkt na wigu20 to wszystko powinno się dobrze układać i nawet dla mniejszych spółek. Śpiewając za Markiem Grechutą   ".....ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy ważnych jest kilka tych chwil tych na które czekamy....." :):):) więc może dzisiaj nastąpi wejście inwestorów w małe i średnie spółki.

Pozdrawiam.
ps. Dzisiaj na śniadanko kawka i pączek - mniam :P

piątek, 16 października 2009

Trend is Your friend.

Big welcome back.
Słuchajcie wielkie sorry za brak analiz ale choroba mózgu jaką nazywam zazdrość lub miłość wypatrzyła sens czytania i zastanawiania się. Jednak powoli wracam do świata żywych i zapraszam.

Obecne wydarzenia na naszym parkiecie pozwalają na potwierdzenie tezy 2550pkt na wigu20 i nie są to marzenia ściętej głowy tylko poziomy bardzo realne. Chyba każdy kto śledził notowania widzi że spadki raczej nie wystąpią wsparłbym się tutaj skalą obrotów przede wszystkim oraz złotówką. Pisałem o tym dużo razy - inwestorzy zagraniczni lub nawet nasi nie wchodzą w rynek na taką skalę na krótko - to zapowiada nam może nie spektakularne wzrosty ale przynajmniej stabilizację i spokojne podnoszenie cen. Szczególnie widoczne jest to na akcjach polskich banków gdzie siła popytu jest widoczna od dawna. Dlaczego - bo akcje banków były i jeszcze są tanie!!! Jednym ze złotych interesów w czasach "kryzysu" jest prowadzenie banku:) zarabianie na starych kredytach i prowadzeniu rachunków wystarcza do osiągania ponadprzeciętnych zysków i inwestorzy to zauważają. Szczególną uwagę przykuwa PKOBP, gdzie pomimo emisji akcji i rozwodnienia wartości mamy doczyniena ze wzrostami świadczy to moim zdaniem o bardzo dużym zainteresowaniu  inwestorów instytucjonalnych. Jeżeli do banków dołączy Kgh, Pkn oraz powracająca TPSa w następnym tygodniu będziemy mieli doczynienia ze wzrostami.

Pozdrawiam i dzieki za pocieszanie w kom.:)

środa, 7 października 2009

No to moze wreszcie dzisiaj.


Czekamy na to wybicie od ponad 3 tygodni, moze guru gieldowi  pozwola dzisiaj na jakies fajerwerki, osobiscie uwazam ze poziom 2300 jest w zasiegu i pokonanie go otworzy nam droge do 2550pkt na wigu20. Co jednak bedzie w rzeczywistosci to sie okaze za 3 godziny i wtedy bedziemz wiedziec wiecej. Jak do tej pory sprawdza sie stara maksyma gieldowa, trend jest twoim przyjacielem. A jak dobrze wie kazdz z nas prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie. Bylismy bliko przejsca linii ale nasz dobry kolega TREND  po raz kolejny pokazal kto tutaj jest krolem. Pamietajcie o tym zawsze.
Wyglada na to iz dzisiejsza sesja bedzie udana jak wczorajsza. Ja obstawiam + 1%. A jakie sa wasze prognozy.

sobota, 3 października 2009

Rynek akcji - analiza tygodniowa.

Takiej niespodzianki jaka miała miejsce w piątek nie życzę nigdy nikomu. Takiego scenariusza zdarzeń nie przewidział chyba największy sceptyk. Można było oczekiwać spadku ale żeby zjechać o 5% to chyba lekka przesada. Sytuacja techniczna wszystkich indeksów uległa znacznemu pogorszeniu i kontynuowanie trendu średnioterminowego staje pod dużym znakiem zapytania. O ile jeszcze w czwartek była możliwość wyjścia górą to już sam początek notowań piątkowych rozwiał wątpliwości. Nadmuchana bańka z fiksingu dnia poprzedniego pękła z  hukiem.  Otworzyliśmy się na średniej co mogło  być i było wsparciem przez większość dnia ale słaba końcówka i zamknięcia poniżej sk45 i sk15 dają dużo do myślenia.
Wykres dzienny nie będzie wyglądał tak tragicznie jak powrócimy ponad te średnie. Wtedy  będzie można mówić o ruchu bocznym, jeżeli takowa obrona nie nastąpi  - to aż strach pomyśleć.  Dodatkowo sygnał sprzedaży pokazuje Macd, jeden z bardziej ważnych i miarodajnych wskaźników AT. Na dodatek rozpoczyna się październik - miesiąc spadków. Oby te spiskowe teorie o jesieni i październiku nie zmaterializowały się bo nikt na tym dobrze nie wyjdzie. Oliwy do ognia dolewa rynek walutowy i gdzie korekta na parze eur/usd przełożyła się na osłabienie naszego złotego do wszystkich walut. Patrząc na wykres dzienny okiem amerykańskiego byka to dotarlismy do wspać  - 2145-2160pkt i linii widocznej na wykresie  - i okazja do zakupu jak najlepsza, problem w tym że jesteśmy w Polsce:(

Gdy rzucimy okiem na tygodniowe świece wigu20 niestety widać jak "byk" objęcie bessy i nie jest to dobre miejsce na taką formację świecową. Potrzebny jest szybki kontratak byków i powrót ponad 2160pkt jego brak może bardzo poważnie skomplikować sprawę. I nie ma tu żartów i przepychanek to jest walka a widać to po skali obrotów na rynku gdzie przez ostatnie kilka sesji nie spadały one poniżej 1,3 mld zł na dzień dla samego wigu20. Gdyby nie ten słaby piątek można by było napisać że popyt nadstawił worek  i czeka na niecierpliwych inwestorów aż się pozbędą akcji. Jednak determinacja podaży wskazuje możliwość innego kierunku niż północny. Zaskakuje tym bardziej iż powinniśmy być względnie mocniejsi od reszty parkietów - przypominam iż nie było u nas wzrostów jak inni rośli ale niestety jest korekta. To pozwala wnioskować przewagę podaży na warszawskim parkiecie. Na jak długo to zobaczymy - może się okazać że nagle będziemy znowu mocarzem europy i diametralnie się sytuacja zmieni jednak na to musimy poczekać do poniedziałku.


Pozdrawiam i obiecuję poprawę w systematyce analiz.
ps. Prywatnie game over - I`m back to single life - dzięki za wsparcie - nie spodziewałem się tego po bezdusznych inwestorach ;)- żart.

wtorek, 29 września 2009

Niespodzianka - komentarz do sesji :(

Dzisiejsze notowania trochę komplikują sytuację techniczna wykresu. Jednak z podjęciem decyzji poczekajmy do jutra - słaba końcówka nie przesądza jeszcze o zmianie sytuacji na rynku.

ps. Przepraszam za "wylewność" ale moje problemy damsko-męskie się nasilają i przegiąłem generalnie w relacjach z moją ukochaną :( - muszę to jakoś naprawić :( w związku z czym nie chce pisac głupot, gdyż optymizmu w tym nie będzie.

Today is the day - komentarz poranny.

Zakończone na bardzo ładnym plusie notowania amerykańskie wpłyną zapewne w dużym stopniu na dzisiejszą sesję w Warszawie. Przerwana została passa czarnych świec więc należy spodziewać się w przypadku jej potwierdzenia kolejnych sesji wzrostowych. Nie zwracam celowo uwagi na indeksy azjatyckie gdyż wczoraj zostały one kompletnie zignorowane więc może się to powtórzyć i dzisiaj. Bliskość szczytów dodatkowo wzmacnia pozycję strony popytowej i test 2317pkt wydaje się kwestią czasu, gdyż ostatnia korekta jest bardzo płaska  jak na konsolidację po dużym wzroście. Pytanie dużo ważniejsze to co dalej po tym 2317pkt? Jeśli ktoś czyta bloga to wie co napiszę za chwilkę. Otóż o to będzie dalej będziemy się martwić jak będzie jakikolwiek sygnał sprzedaży. Takich sygnałów obecnie nie ma więc wsiadamy do pociągu na północ i czekamy. Dodatkowo sytuacja na GPW powinna być wsparta złotówką, która wbrew moim oczekiwaniom osłabła w relacji do wszystkich ważniejszych walut. Wiemy dobrze że giełda jest grą opieraną na przyszłości i spodziewanych poziomach a nie byłych. Piszę o tym gdyż wygląda to dla mnie jakby nasze byki nie spodziewały się dalszego spadku naszej waluty. Moim zdaniem korekta na PLN dobiega końca i zakładam umacnianie się złotówki na kolejnych sesjach tygodnia.
Prognoza na dzisiejszą sesję to +2.5 - 3% dla wigu 20 i zamknięcie w okolicach szczytu tego roku. Plan ambitny ale bardzo możliwy. Pamiętajmy o trendzie i o możliwościach "koszykarskich" naszych inwestorów. Skala obrotów również mówi nam o obecności dużych inwestorów na parkiecie i jak pisałem wcześniej takiego typu zakupy nie są inwestycjami krótkoterminowymi.
Spośród mniejszych spółek polecam cały skład naszego portfela wymieniony na górze strony. Wszystkie nasze spółki znajdują się w stabilnej lub dobrej sytuacji technicznej i mają dodatkowo fundamenty do wzrostów cen. Polecam szczególnie HTL i LCC, które pomimo wzrostu od dnia polecenia nadal mają potencjał.

Pozdrawiam i zapraszam do komentarza po sesji.
ps. uwga dzisiaj na śniadanie jabłko :)

poniedziałek, 28 września 2009

Przygotowanie do ataku - komentarz do sesji.


Dzisiejsze notowania jak i ostatnie 4 sesje są w zasadzie przygotowaniem rynku do ataku na tegoroczne szczyty indeksu wig20. Moim zdaniem takie szybkie i dosyć mocne ruchy na dzisiejszej sesji miały za zadanie oczyszczenie rynku z niedowiarków i bardziej nerwowych graczy. Każdy chyba widzi iż podaż nie ma większej siły i szansy na większe zejście. Po tej  bardzo mocnej sesji z ponad 5% wzrostem sytuacja techniczna indeksu nie uległa praktycznie żadnej zmianie. Poruszamy się w konsolidacji widocznej na wykresie zarówno godzinnym i dziennym. Dzisiejsze zamknięcie jest trochę słabsze od oczekiwań ale wygląda na to że nasze byki czekają na zamknięcie w USA do podjęcia decyzji. Uważam takie zachowanie za bardzo dojrzałe i przemyślane - mieliśmy w przeszłości wiele przypadków zmienności Amerykanów, która nieraz powodowała błędy. Takie zachowanie może spowodować spory zryw indeksów na jutrzejszej sesji. Przypomnę iż dzisiaj praktycznie zignorowaliśmy spadek w Japonii co jest wyrazem siły popytu. Jeżeli sesja za oceanem zakończy się takimi plusami jak teraz czyli około 1.5-1.9% to jutro w Azji będzie odbicie i bardzo możliwe że luka wzrostowa na naszym indeksie. Trend jest wzrostowy i wszystko wskazuje na to iż szczyt 2317pkt zostanie pokonany. Nie zdziwiłbym się mocnego uderzenia nawet jutro - jeśli flaga się zrealizuje to możemy dojść do wymienianego 2550pkt kilka tygodni temu.

ps. Wyjaśniam ostatni brak komentarzy - zaplanowany odpoczynek od giełdy uniemożliwiał pisanie tego bloga. Trend jest wzrostowy więc zakładałem nie robienie niczego więcej niż zajęte pozycje w akcjach wymienionych na szczycie strony. Weekend był udany jak nigdy :) (grill, rybki, 3 mecze) polecam takie przerwy. Jeśli zabrakło komentarzy i analiz przepraszam ale moje zdrowie psychiczne jest najważniejsze: ) pamiętajcie o swoim.

czwartek, 24 września 2009

W rytm zagrnicy - komentarz do sesji.


Notowania dzisiejszej sesji potwierdzają przypuszczenia o dużym zainteresowaniu polskimi akcjami - po raz 3 z rzędu notujemy obroty ponad 1 mld zł oraz po raz kolejny motorem wzrostu jest PKO BP wraz z innymi bankami. Zaczęło się nieciekawie ale kończymy w dużo lepszych nastrojach. Niedosyt pozostaje ponieważ odejście od szczytów jest spore ale jak spojrzymy na ostatnie 3 dni to nie ma tragedii.Ten dzisiejszy spadek należy zaliczyć mimo wszystko na korzyść byków, które pomimo wczorajszych spadków w Usa potrafiły rano odebrać wszystkie akcje od spanikowanych inwestorów i nawet wyjść na plusy. To że nie udało się utrzymać tego wzrostu do końca to inna sprawa - wpływ na takie a nie inne zachowanie naszych inwestorów miały po raz kolejny notowania za oceanem, które się jeszcze nie skończyły i dopiero po 22.00 czasu polskiego będziemy wiedzieć więcej. Jeżeli tam spadnie dużo więcej niż w momencie naszego zamknięcia możemy mieć małe problemy - jeśli Amerykanie pokażą po raz kolejny swój optymizm i skończą klasyczną małą korektą zakończenie tygodnia w naszym wykonaniu będzie znacznie lepsze niż dzisiejsze. Po takiej sesji nie należy wyciągać wniosków gdyż jest jeszcze za wcześnie - moim zdaniem powinniśmy poczekać do zamknięcia jutro i wtedy się zastanowić.

Dla potwierdzenia optymizmu polecam wykres godzinowy wigu20 gdzie jak na dłoni widzimy konsolidację przy szczytach, przebicie pokazanych tam wsparć może doprowadzić do większego zejścia. Jak do tej pory gramy z trendem - przypominam tylko :)

Pozdrawiam.  i zapraszam.

Test siły - komentarz poranny.

Dzisiejsze notowania to będzie test siły - zapowiada się korekta po słabym zakończeniu w USA, lecz może powinienem napisać zapowiada się niższe otwarcie bo jak się sesja zakończy tego nie wie nikt. Wczorajsze notowania za oceanem to rozczarowanie po decyzji FOMC - czyli reakcji na niezmienione stopy procentowe a wyglądało zupełnie inaczej jeszcze godzinę przed zamknięciem. Jak popatrzymy z perspektywy czasu to widzimy iż korekta tego typu to malutki ząbek na wykresie i albo będzie większe zejście albo powrót do wzrostów na tym poziomie indeksów wszystko jest możliwe. Przypomnę tylko że nasz parkiet powinien nadrabiać zaległości więc może i dobrze się stało że amerykańskie indeksy spadły.
Wracając do naszego parkietu pokuszę się o bardzo ryzykowną prognozę że dzisiaj  dużo nie spadniemy a może nawet urośniemy. Zakładam niższe otwarcie ale bez głębszej korekty - wydaje mi się iż takie silne wejście inwestorów z ostatnich dwóch dni nie pozostanie bez echa. Popyt nie może tak odpuścić gdyż pogrzebane zostałyby szanse na dobre zakończenie tygodnia. Zakładając jednak że spadniemy korekta  po 6% wzrostu tez nie będzie tragedią, może nawet i lepiej. Ważne żeby w piątek zamknąć tydzień blisko maksimów i z dobrym humorem i nastawieniem czekać na notowania poniedziałkowe.
A bardziej realnie to prognoza zamknięcia wigu20 dzisiaj to -0.75%.

Pozdrawiam i zapraszam do komentarza po sesji.
ps. Na śniadanko pączek :) i kawka oczywiście:)

środa, 23 września 2009

Z dużej chmury mały deszcz - komentarz do sesji.

Notowania dzisiejsze mimo że zakończone wzrostem pozostawiają pewien niedosyt. Mogło być dużo lepiej ale nie udało się utrzymać poziomów do końca sesji. Tak napisałby miś. Moim zdaniem do stacji Warszawa podjechał pociąg na biegun północny - pociąg wyładowany forsą. Obroty po raz kolejny grubo przekroczyły miliard złotych tylko na wig20. Podaż wszelkimi sposobami próbowała zbić indeks w każdej z prób uruchamiane były bardzo duże zlecenia i nic to nie dało. Wzrost indeksu przekroczył 1% i po wczorajszej sesji jest to bardzo ważny wzrost potwierdzający siłę byków, którą jeśli ktoś dokładnie śledził dzisiejsze notowania było widać  gołym okiem. Być może nie ma w działaniu strony popytowej takiej determinacji jakiej byśmy oczekiwali ale wzrosty najważniejszych spółek potwierdzone zostały bardzo dużymi obrotami i  to wystarcza do takich wniosków. Nie wygląda to na wejście inwestorów krótkoterminowych - taka skala obrotów zdarza się dosyć rzadko i bardzo często są to świece rozpoczynające nowe fale. Pomimo długiego górnego knota świeca jest ciągle biała i  zapowiada wzrost, w tym przypadku  ten górny knot można określić mianem przewagi intra-day.
Dzisiejsze notowania przypominały zbieranie akcji przez dużych inwestorów. Moim zdaniem czekają nas kolejne wzrosty mimo że podaż obroniła dzisiaj szczyt w zamknięciu na kontraktach to nie wykluczone że jutro zostanie on poprawiony ponownie.
Wszystko zależy tutaj od postawy PLN i zagranicy gdzie jakaś większa  korekta mogłaby pokrzyżować plany strony popytowej. Gdy jednak taka korekta nie wystąpi należy oczekiwać ataku na szczyty 2317pkt na wigu20.

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz.
ps.przepraszam za brak komentarza porannego.

wtorek, 22 września 2009

Sesja na piątkę z plusem - komentarz do sesji.

Dzisiejsze notowania potwierdzają moje hipotezy o trzymaniu rynku pod wygasające kontrakty. Jednym słowem nie było nam dane rosnąć z USA bo grube ryby nabrały S-ek z poziomów 2300 lub  niżej w obawie o korektę za oceanem. Takowej tam nie było więc nie było okazji do zamknięcia dużej ilości pozycji w trakcie sesji co powodowało brak popytu i niemrawe sesje w celu utrzymania w miarę niskich poziomów do momentu rozliczenia kontraktów. Potwierdzają to również wczorajsze notowania kiedy LOP rosło tylko rano na ruchu wzrostowym potem było prawie bez zmian, podobnie z resztą dzisiaj mamy kolejne kilka tysięcy więcej kontraktów i już wzrosty bo nie ma powodów do trzymania rynku nisko. Hmm... ale proste.
Pisałem o tym już chyba milion razy aby trzymać się trendu - dzisiejsza sesja to doskonała lekcja pokory dla misiów i chwały za cierpliwość dla byków. Niedawno wspominałem że przyjdzie taka sesja kiedy urośnie +4 % i nikt nie będzie wiedział dlaczego. Mamy tego naoczny przykład - wiemy dlaczego - niby tak ale do końca to nie ma powodów do takich spektakularnych wzrostów. Chyba że zaczynamy pogoń za resztą świata co tłumaczyło by taki zryw indeksów.
Odpowiedź jest jedna rozpoczynamy kolejna falę wzrostów. Z taką ilością lokomotyw w wigu20 nie będzie żadnych problemów z 2300pkt, pytanie to  kiedy dojdziemy i pokonamy cel w postaci 2550pkt. Myślę iż nadzieje strony podażowej zostały rozwiane i nie ma złudzeń kto rządzi na parkiecie.
Przypomniałem sobie właśnie o wspaniałym artykule który ostatnio czytałem na Onecie na temat korekty jesiennej i spadków - jakże słabe to było i wprowadzające  w błąd. Jednak doświadczonym inwestorom jak czytelnicy tego bloga nie trzeba tłumaczyć jak reaguje się na takiego typu  rekomendacje. Z doświadczenia wiecie że nie wolno wierzyć zwłaszcza Onetowi który o giełdzie nie ma pojęcia. Ale nie podniecajmy się za bardzo - to dopiero jedna sesja i przed nami sporo schodów, jednak skala obrotów i szerokość rynku może zapowiadać że na GPW zainstalowano windę:)
Jeżeli do tego wszystkiego dołączy jeszcze złotówka to są bardzo duże szanse na większe wzrosty  niż się spodziewamy. Kiedy spojrzymy na wykres to chyba wszystko jasne - na początek to przebita została linia trendu spadkowego na mega obrocie i realizuje się formacja W pisywana w poprzednim tygodniu.  Bardzo ciekawa sytuacja jest na MACD, który jeśli da sygnał a wszystko na to wskazuje to może byc na prawdę ciekawie - spójrzcei na momenty z historii co było po sygnale kupna na MACD. Odpowiedź jest jedna, jeśli ktos ma jeszcze wątpliwości proszę zerknąć na obroty. Czy wydaje się wam że jakikolwiek duzy inwestor wchodzący z takim zdecydowaniem gra na jedną sesję??? Oczywiście że nie.
Poziom 2320 jest pierwszym oporem w drodze do 2550pkt. Czekamy  - nie radzę sprzedawać żeby taniej odkupić - może się uda - ale równie dobrze może się nie udać i zostaniemy bez akcji. Jeżeli amerykanie zakończą na plusach to jutro bardzo możliwa jest luka na otwarcie być może nawet na 2300pkt :)


Pozdrawiam i zapraszam do komentarza porannego :)
ps. Sponsorem dzisiejszej sesji jest Jack Daniels :)

Może dzisiaj? - komentarz poranny.

Jest szansa na zakończenie marazmu i wyjście w górę. Pomagają już od samego rana kontrakty zarówno amerykańskie ja i nasze. Otwarcie w20 będzie wyższe i pozostaje pytanie co z tym wyższym otwarciem rynek zrobi. Ostatnimi czasy jest dość trudno utrzymać poziomy więc może lepiej zacząć spokojniej i budować wzrost w trakcie sesji niż taka terapia szokowa.  Inne zamknięcie niż na plusie będzie uznane za dużą porażkę byków.
Zwracam po raz kolejny na sytuację PLN gdzie dzisiaj rano mamy umocnienie złotówki zgodnie z naszą prognozą a wczorajsze notowania to tylko reakcja na eur/usd . Taki impuls z rynku walutowego mógłby rozruszać nasze banki, któe są bardzo ważnym elementem wigu20, który dla podtrzymania szans nie moga dopuścić do spadków poniżej 2135-2145pkt. Negatywne będzie jakiekolwiek zejście dzisiaj przy takim początkowym optymiźmie w Europie i Usa, a kluczowe pozostaje 2100pkt.

Pozdrawiam i zapraszam do analiz spółek.
ps. drożdżówka - mniam:)

poniedziałek, 21 września 2009

Zgodnie z całym światem - komentarz do sesji.

Dzisiejsze notowania przynoszą spadki głównych indeksów, nie są one duże i nie pogarszają bardzo sytuacji technicznej ale ją zdecydowanie komplikują. Zastanawiająca jest szerokość spadającego rynku  i mocna postawa PKO i PKN nie wiadomo dlaczego te dwie spółki urosły. Należy się z tego cieszyć ponieważ gdyby jeszcze one spadły to minima były by dużo niżej. A tak mamy na szczęście sesję konsolidacji. Pisałem w tygodniowej że korekta za oceanem może wystąpić już w poniedziałek , tak też się dzieje spodziewałem się też właśnie dosyć mocnej postawy naszego parkietu w relacji do innych giełd z uwagi na wcześniejszą słabość tak też się stało. Jedną z niespodzianek jest słaba postawa złotówki która niestety podąża za eur/usd gdzie dzisiaj podaż dużo mocniej przycisnełą i można mówić o korekcie na tamtym rynku. Inna kwestia to poziomy zamknięcia zarówno indeksów jak i głównych par walut.

Z wyciąganiem wniosków należy jednak poczekać do dnia jutrzejszego a może i do końca tygodnia - taka niemrawa postawa graczy może zapowiadać nudną konsolidację a aktywność zwiększy się tylko w ważnych momentach jakim na pewno jest zakończenie tygodnia. Przy sesjach takich jak dzisiejsza należy szczególnie pamiętać o tym że "jak się nie wie co robić to najlepiej nic nie robić" i chronić kapitał, unikamy tym samym niepotrzebnych strat i nerwów. Sesje takie jak dzisiejsza a może i kolejne należy przeczekać i najlepiej odpocząć od rynku - to pomaga na dłuższą metę.
Polecam mniejsze analizowane przez nas spółki np. LCC czy HTL które mimo słabszej postawy wigu20 nadal rosną:)


Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Złoty Polski przed kolejną falą umocnienia.

Dzisiaj pokusiłem się o analizę bardzo ważnego instrumentu jakim PLN i jego zachowanie do innych walut. Niewątpliwie każdy inwestor wie co oznacza dla giełdy umacniająca się waluta. Skupiłem się na wykresach trzech głównych par czyli relacji EUR, USD i CHF do złotówki. We wszystkich trzech przypadkach wykresy wyglądają podobnie.
Zaczniemy od EUR/PLN - kurs złotówki w relacji do euro jest obecnie w bardzo ważnym punkcie. Znajdujemy się bowiem w okolicy 50% zniesienia ruchu z 3.20 do 4.90 za euro i ta konsolidacja (kanał w którym poruszamy się od początku sierpnia o  szerokości około 10gr) stanowią opór przed dalszym umacnianiem. Dla dalszych wzrostów naszej waluty potrzebne jest przebicie tych wsparć i ruch w dół. Zasięg takiego wyjścia to wspomniane 10gr liczone z poziomu dolnego ogranicznia konsolidacji 3.97zł za euro , jeśli jednak potraktujemy tą konsolidację jako odwróconą flagę wtedy możemy spaść o wysokość masztu czyli nawet do 3.67zł. Taka prognoza wydaje się prawdopodobna w przypadku pokonania po drodze bardzo ważnej zapory psychologicznej czyli 4zł za euro. Wyliczone ceny pokrywaja się również ze zniesieniami Fibonacciego na poziomie 61.8% i 76.4%. Czy taka zbieżność jest przypadkowa? Nie sądzę. Pamiętam za to bardzo dobrze bańkę jaka nadmucha została na PLN i obecne spadki euro nie są efektem  zmian w naszej gospodarce ale powrotem złotówki do normalnej jej wartości czyli sporo poniżej 4 zł. Te poziomy, dzięki którym banki spekulujące na naszym rynku walutowym wyciągnęły z firm w postaci złych opcji miliony, są to po prostu za wysokie! Nasza kraj nie popadł aż w takie tarapaty w wyniku "kryzysu" jakie można by było wywnioskować analizując wykresy walut. Pamiętajmy to była spekulacja na szeroką skalę.
Reasumując wg mnie nalezy oczekiwać w dłuższym niż 2-3 dni terminie kolejnej fali umocnienia złotówki zarówno w stosunku do euro jak i innych walut o których będzie mowa w innych analizach.

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz.

Konsolidacja? - komentarz poranny.

Początek tygodnia na ryku akcji zapowiada się spokojnie. Nie będzie zarówno dzisiaj jak i przez wszystkie sesje pełnej reakcji na rynki azjatyckie bo każdego dnia brakować będzie jakichś notowań. Prognoza na dzisiejszą sesję to niestety brak większych zmian lub minimalne wzrosty, nie sądzę iż w przypadku braku sesji w Japonii nasze europejskie giełdy zdecydują się na większe ruchy. W najgorszym scenariuszu będziemy opadać pod własnym ciężarem ale jak już pisałem w analizie tygodniowej byki nie złożyły broni i obrona poprowadzona w piątek oraz samo zamknięcie powinny dać niedźwiedziom do myślenia. Zaczniemy raczej neutralnie i do momentu większego ruchu zagranicy będziemy szli generalnie bez kierunku. Oby nasi inwestorzy i europejscy wykorzystali taki tydzień jak ten i wreszcie spojrzeli na fundamenty i wyciągnęli wnioski na podstawie własnych spółek a nie w ciemno kopiowali tak jak cały świat.
Złotówka zaczyna tydzień od lekkiego osłabienia w rytm zmian na euro w relacji do dolara amerykańskiego. Kontrakty na Nasdaq-a i S&P500 są na minusach 0.2-0.3% co spowoduje prawdopodobnie i u nas mały minus na otwarciu. Jednak nie jest to przesądzone - nasza giełda była wyjątkowo inna od wszystkich parkietów w w poprzednim tygodniu - może byki pozwoliły zamknąć serię kontraktów nisko i teraz będzie już tylko lepiej :)  zobaczymy za 40minut.

Pozdrawiam i zapraszam również do analiz innych spółek.
ps. Na śniadanie jajecznica:):)

sobota, 19 września 2009

Kontrakty lepsze niż seks?

Emocje związane z grą, bo inwestycją tego nazwać nie można, na kontraktach terminowych na naszej giełdzie wiążą się z największymi poziomami adrenaliny jakie znam. Jak wiemy z poprzednich moich artykułów nie koniecznie prowadziły one do powiększenia mojego konta ale na zawsze pozostają w pamięci. Zapewne każdy z Was ma za sobą coś ekscytującego czego nigdy nie zapomni. I nie koniecznie są to kontrakty zdarzają się ekstremalne sytuacje na rynku akcji. Sam pamiętam Elektrim a nawet wcześniej Universal to były dopiero trzęsienia ziemi. Z reguły początkujący gracze giełdowi zaczynają od rynku akcji ponieważ nie wiedzą że instrumenty pochodne takie jak opcje, kontrakty w ogóle istnieją. Kiedy już się dowiedzą bardzo duża grupa traci na nich mnóstwo pieniędzy a wynika to przede wszystkim  z niewłaściwego przygotowania do takich inwestycji. Instrumenty te są teoretycznie używane do zabezpieczania pozycji w akcjach ale znikoma mniejszość ludzi używa ich w tym celu.
Druga grupa stanowiąca większość to spekulanci, którzy nie znając analizy technicznej i realiów rynku starają się dosłownie zagrać jak w kasynie - wnioskując z fusów - a urośnie bo wczoraj spadło lub odwrotnie.  Można porównać grę tych drugich do przeciągania liny - wygrywa i tak silniejszy. Dlatego bardzo ważne jest przygotowanie się do inwestycji w instrumenty pochodne. Zupełnie jak do namiętnej nocy z kochanką/kochankiem. Nie można popełnić najmniejszego błędu - gdyż nasza noc może się zakończyć bardzo szybko a nadzieje na jakiś większy romans czy to z kochanką czy giełdą legną w gruzach.
Nie będę tutaj poruszał tematu wszystkich błędów inwestycyjnych ale skupię się na jednym najważniejszym który powoduje ekstremalne emocje. Jest to gra całością portfela. Bardzo często zdarza się że inwestorzy skuszeni bardzo szybką możliwością zarobku grają wszystkimi pieniędzmi na rachunku - nic bardziej błędnego. Co się później okazuje nie zarabiają lecz tracą. Umysł nasz nie jest przygotowany na takie duże zmiany. Mam na myśli tutaj strach powodowany możliwością utraty całego majątku. Jest to jeden z głównych powodów dla którego nie wytrzymujemy psychicznie notowań kontraktów ponieważ są one z reguły bardzo szybkim instrumentem o dużej dźwigni. Nasz mózg reaguje odwrotnie niż nam się wydaje - strach utraty majątku jest pierwszy w kolejce przed naszymi zasadami inwestowania. Nawet jeśli wydaje nam się iż stosujemy odpowiednio analizę techniczną, która jest tutaj niezbędna, błąd w postaci gry całością portfela doprowadza do strat w niewiarygodnej większości przypadków w wyniku właśnie tej kolejki reakcji. Najpierw się boimy potem myślimy - tylko że na rynku terminowym to potem jest już za późno:(
Nasze punkty działania jak moment zakupu, stop lossy, maksymalna strata, moment wyjścia zostają zatarte przez strach i przerażenie w momencie ruchu w kierunku odwrotnym od zakładanego. Na nic zdaje się doświadczenie w grze na giełdzie jeśli na chwilę zapomnimy o tej zasadzie nie grania całością. Może się okazać iż jedną błędną decyzją narazimy na szwank nasze kilkuletnie zyski. Jednak taka jest natura gry na wszystkich rynkach terminowych.
Niektórzy twierdzą że gra na kontraktach jest lepsza od seksu. Zastanawiam się tylko co to dla nich znaczy.  Sam muszę przyznać iż euforie po wzrostach kilku procentowych wig20 są bardzo bardzo ekscytujące ale...  Tylko w kilku punktach można się zgodzić - emocje na pewno są porównywalne ale nie sądzę żeby gra na kontraktach terminowych była lepsza od seksu. Zależy to od zbyt dużej liczby argumentów a najważniejszym z nich jest kwestia jakości tych stosunków seksualnych. Bo jeśli taki spekulant siedzi non-stop przy komputerze i w dzień w biurze maklerskim to niewątpliwie jego druga połowa jest niezadowolona i kontrakty są wtedy lepsze niż seks spekulanta:), który jest zawsze męczony zawsze niecierpliwy i oczekuje bardzo szybkich efektów. Nie wątpię że nie wie często jak zadowolić kobietę jak się tak spieszy:) Zupełnie inaczej wygląda sytuacja jak spekulantem jest kobieta :) Hmm...

Pozdrawiam i życzę powodzenia w inwestowaniu i nie tylko:)

Nuda nuda nuda - analiza tygodniowa.

Notowania tego tygodnia nie wniosły praktycznie nic nowego do obrazu rynku. Cały tydzień to nuda i w efekcie brak zmian. Analizując wykres zauważamy białą świecę i lekką poprawę techniczną. Po ostatniej świecy tyg. można było się spodziewać dużo gorszego zachowania giełdy. Tak się jednak nie stało m.in z powodu wspaniałej kondycji indeksów amerykańskich które prawie codziennie rosną i jak na razie nie widać znaków zatrzymania tego trendu. Niestety nie ma to przełożenia na nasz parkiet - szkoda :( Udało się nam tylko wybronić 2100pkt i nic poza tym nie osiągnęliśmy chociaż każdego dnia wydawało się że będzie lepiej ale końcówki generalnie nie należały do najlepszych. Pomimo że optymizm wyparowywał z każdą godziną notowań należy zauważyć że zamknięcie wypadło ponad połową świecy z przed 4 tyg. co jest bardzo pozytywne. Jedyne emocja jakie pamiętam w tym tygodniu to dzisiejsze zamknięcie kontraktów terminowych. Zauważyłem że w okolicach 2135-2145pkt na wigu20 pojawił się bardzo duży popyt i nie sądzę iż należy go tłumaczyć rozliczaniem serii gdyż na godzinę przed końcem zostało niecałe 29tyś kontraktów a obrót wyniósł ponad 1.2mld zł. Gdyby nie spora grupa kupujących zakończylibyśmy dużo niżej. Dodatkowo należy zauważyć wzrost róznicy pomiędzy indeksem a kontraktami do 18pkt co oznacza  że obóz byków jest nadal obecny na parkiecie ale czeka przyczajony. Zastanawia mnie na co czeka? Być może na bardziej zdecydowane umocnienie naszej waluty, być może na dojście wykresu do linii trendu widocznej na wykresie obok, być może dla zmyłki, być może na korekte w Usa. Nie jest to akurat takie ważne. Dużym plusem jest to że nie udało się dzisiaj niedźwiedziom zejść poniżej połowy długiej białej świecy co nadal oznacza tylko korektę indeksu wig20. Czyli nadal jesteśmy w trendzie wzrostowym należy o tym pamiętać i tego się trzymać. Dopóki nie przebijemy linii widocznych na wykresie nie ma nadal sygnałów sprzedaży. Miniony tydzień to lekcja cierpliwości - kiedy wydawało się że 2100 to już przeszłość jakimś zbiegiem okoliczności znaleźliśmy się 3% wyżej na koniec tyg. Kto reaguje za wcześnie jest obecnie bez papierów lub stracił niepotrzebnie na prowizjach. Właśnie dlatego tak ważne jest czekanie na sygnał anie wyprzedzanie faktów.
Na szerokim rynku dosyć dobrze spisują się analizowane prze nas spółki. Nie wyrózniamy liderów gdyż jest jeszczeza wcześnie na oceny - podsumujemy nasze zakupy po miesiącu. Dobrym znakiem jest to że żadna wybrana spółka nie spada a przy takiej postawie całej giełdy to duzy wyczyn - polecam :)
Życzę wszystkim miłego weekendu.

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz .


Trakcja Polska - analiza tygodniowa.


Notowania tego tygodnia nie przynoszą prawie żadnych zmian (+0.51%).  Zaczęliśmy tydzień od ostrego uderzenia niedźwiedzi ale już środowe zmiany cen wyjaśniły sytuację. Kończymy tydzień na poziomach bardzo zbliżonych do ostatnich. notowań z piątku. Kształt świeczki tygodniowej jest optymistyczny przejawia się to długim knotem i białym korpusem. Dzięki dobremu finiszowi znaleźliśmy się ponad linią krótkoterminowego trendu wzrostowego, która stanowi teraz mocne wsparcie. Taki zwrot sytuacji pokazuje siłę byków, które zaspały na początku tygodnia i pozwoliły zejść cenom do nawet do 3.68zł za akcję w poniedziałek. Tym samym obronione zostały dwie ważne średnie kroczące 15 i 45-io tygodniowa, które stanowią wsparcie na najbliższe sesje. Inwestorzy wyraźnie są niezdecydowani co do kierunku o czym świadczy duża zmienność cen akcji.  Wskaźniki AT dla wykresu tygodniowego praktycznie nie zmieniły wartości oprócz ROC który zawraca do linii sygnalnej i w przypadku wzrostu w następnym tyg wygeneruje sygnał kupna.
Kiedy popatrzymy na wykres dzienny widzimy że kurs spółki nadal znajduje się pod linią trendu wzrostowego przebitą w poprzedni piątek. Jednak do tej linii nie przywiązywał bym tak dużej wagi gdyż notowania TRK 3 razy w ostatnim czasie odbijały od poziomu 3.68-3.74zł który teraz jest wsparciem. Ważne jest to że ceny powróciły ponad średnią 45 dniową. Wspomniane niezdecydowane ruchy są na szczęście nie poparte obrotem co może w przypadku dobrej informacji lub zwrotu na całym rynku doprowadzić do szybkich zmian. Bardzo ciekawie zachowuje się Macd, który nie chce już spadać i powinien w nadchodzącym tygodniu wygenerować sygnał kupna. Pewien niedosyt to przegrany przetarg i to w nim również należy upatrywać powodów takich zmian w zakończonym tygodniu.
Pozdrawiam i zapraszam do analiz innych spółek.

Ppwk - sygnał kupna - analiza tygodniowa.


Notowania ostatnich tygodni potwierdzają nasze wcześniejsze prognozy dotyczące spółki i kierunku rozwoju sytuacji. Wynikiem ostatnich 5 sesji tygodnia jest wzrost o ponad 10% co przy przyznajmy słabej postawie rynku jest bardzo dobrym rezultatem. Zaskoczeniem zapewne była korekta i spadki po fantastycznym raporcie finansowym z przed miesiąca. Wygląda iż inwestorzy się obudzili i po zastanowieniu przystąpili do ataku. W tym tygodniu poprawiony został szczyt obecnej fali, dokonane zostało to na większych obrotach niż korekta więc wiarygodność ruchu jest zadowalająca. Zwłaszcza czwartkowe notowania przyniosły wyjaśnienie i przejęcie pałeczki przez byki. Widać to na wykresie dziennym gdzie różnice w obrotach są bardzo dobrze widoczne. Pisałem o tym zastanawiającym zachowaniu kursu spółki we wcześniejszych analizach Ppwk, kiedy było blisko do wyznaczenia sygnału sprzedaży. Do takiego sygnału nie doszło a kurs zawrócił na północ i po raz kolejny trend pokazał rogi w tym przypadku :)
W takiej sytuacji testy poziomów 2zł stają się jak najbardziej możliwe, licząc jako ruch do górnego ograniczenia kanału wzrostowego. Na wykresie tygodniowym powstała długa biała świeca po ostatniej niepewnej świecy. Zakryła ona w całości czarną chmurę z przed trzech tygodni co jest sygnałem kupna. Również wskaźnik ROC i Macd generują podobne sygnały. Do tego wszystkiego należy zauważyć niedowartościowanie spółki, wskaźnik c/wk jest na poziomie 0.68 co  w porównaniu do całego wigu80 jest o ponad 50% wartością niższą. Trend pozostaje wzrostowy i trzymajmy się tego - myślę iż notowania PWK i nie tylko nauczyły nas że bez sygnału nie działamy. W przypadku PPWK w poniedziałek należy przystąpić do zakupów :)

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz.

HTL Strefa - kontynuacja ruchu w górę.

Notowania minionego tygodnia potwierdzają wcześniejsze teorie mówiące o wzrostach cen. Spółka okazała się obok LCC jedną z najlepszych w naszym portfelu. Zgodnie z przewidywaniami akcjonariusze nie reagowali zbytnio na to co się działo na całym parkiecie i grali swoje. Inwestorzy mają w pamięci zapewne świetne wyniki wspomniane w poprzedniej analizie Htl-a które trzeba przyznać są znakomite. Wszystko to przełożyło się na kolejny tydzień wzrostów zbliżając kurs spółki do szczytów ostatniej fali. Pokonanie poziomów w okolicach 13zł wygeneruje mocny sygnał kupna pod warunkiem zamknięcia tygodnia ponad tymi szczytami.
Kiedy spojrzymy na wykres tygodniowy widzimy doskonale kto rządzi na papierach spółki. Ruch w górę wzmocniony jest dodatkowo pokonaną średnią 5 i 15-to tygodniową. Gdy zerkniemy na jeden z ważniejszych wskaźników średnioterminowych jakim jest MACD widzimy że zawraca on w stronę linii sygnalnej i jeśli ją pokona wygenerowany zostanie sygnał kupna. Gdy zerkniemy w przeszłość widzimy jak ważne są takie sygnały. Zaznaczone są one  strzałką w górę. Również obie wspomniane średnie przecinają się w  taki sam sposób jak w  styczniu 2009 roku. Jak dotychczas nie widać żadnych sygnałów słabości strony popytowej. Skłania to do polecania akcji do pewniaka w portfelu. Trend jest wzrostowy więc nie sprzedajemy akcji tylko dokupujemy. Zasięg kolejnej fali to wspominane wcześniej 16.70zł myślę że warto poczekać.

Pozdrawiam i zapraszam do innych spółek.

Bioton - nadal w trendzie spadkowym - analiza tygodniowa.

Notowania Biotonu to gra dla inwestorów o żelaznych nerwach. Sytuacja na wykresie tygodniowym jest ciągle słaba ale pojawiają się znaki poprawy, mowa tutaj o białym młocie powstałym dzięki dobremu zamknięciu w piątek. Trzy tygodnie temu odbiliśmy się od długoterminowej linii trendu spadkowego i jak na razie nie zanosi się na jej przebicie. Zauważyć należy jedną rzecz a mianowicie wszystkie 3 tygodnie kiedy mieliśmy kontakt z poziomem 32-33gr wzmagała się aktywność podaży na akcjach biotonu a następujące tygodnie po nich były spadkowe - według mnie jest to poziom bardzo ważny w długiej perspektywie. Moim zdaniem bez bardzo dobrych informacji lub wspaniałego raportu za parę miesięcy nie ma większych szans na rozruszanie papierów BIO.  Technicznie odbijamy w tym tygodniu od średniej 45tyg. co jest pozytywnym sygnałem jednak z drugiej strony nadal pozostajemy poniżej średniej 15-to sesyjnej. Widzimy więc że obie strony rynku mają swoje argumenty i nijak nie widać rozwiązania  tej  bitwy na horyzoncie. Jedynym sygnalistą jest tutaj trend który jest spadkowy i jak dobrze wiemy trzymamy się zawsze trendu więc nie kupujemy akcji Biotonu do momentu wystąpienia jakiegoś sygnału kupna!! Dla posiadaczy zalecam sprzedaż papierów i wynika to z czystej analizy technicznej. Kiedy ktoś decyduje biorąc pod uwagę również inne powody jego sprawa. Analiza techniczna mówi sprzedaj mimo iż wcześniejsze nasze analizy Biotonu opierały przyszłość o poziom 27gr.

Pozdrawiam i zapraszam do analiz innych spółek.

Warfama - stonowana korekta - analiza tygodniowa.

Notowania Warfamy w tym tygodniu nie przyniosły rozstrzygnięć nadal znajdujemy się w cieniu ciemnej chmury powstałej w zeszłą środę. Sekwencja świeczek z których prawie każda ma dolny knot pozwala na tezę o zakończeniu korekty zwłaszcza po piątkowej wzrostowej sesji. Bardzo ważna w tym przypadku jest analiza obrotów, które w książkowy sposób spadły na korekcyjnych sesjach oraz obroniona w czwartek średnia 15-to sesyjna. Jeżeli dodamy do tego schłodzone wskaźniki to taka zdrowa korekta może tylko pomóc bykom w atakach na wyższe poziomy.
Niska aktywność inwestorów na rynku akcji WFM powoduje dosyć małe zainteresowanie tymi papierami. Jednak nie zaszkodzi posiadać walory Warfamy w portfelu gdyż trend nie uległ jeszcze wyczerpaniu i zanosi się na dalsze wzrosty. Kluczowym poziomem staje się 2.35zł czyli szczyt w zamknięciu z uwagi na zasłonę ciemnej chmury może to nie być zadanie łatwe ale skala obrotów na sesjach spadkowych śmieszy więc nie wiem czy niedźwiedzie mają jakieś szanse na złamanie tego silnego trendu wzrostowego. Polecam.

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz.

Stark Development - koniec korekty!

Notowania ostatniego tygodnia na akcjach STR przynoszą długo oczekiwaną białą świecę. Oznacza to iż przewaga niedźwiedzi zanika. Pierwsza taka świeca po sekwencji trzech czarnych tygodni jest zwiastunem poprawy sytuacji. Przyglądając się wykresowi nawet laik zauważy iż zatrzymaliśmy się w okolicach połowy długiej białej świecy z przed miesiąca. Obecny układ może oznaczać zakończenie spadków i nie tylko z powodu koloru świecy ale również w wyniku zanikających obrotów i przejścia średniej 5 tygodniowej.
We wcześniejszych naszych analizach Starka wspominałem o luce która do tej pory nie została zamknięta. Dobrze widać ją na wykresie dziennym gdzie również możemy zauważyć ogromną różnicę w skali obrotów na wzrostowych sesjach i na korekcyjnych. Widzimy też coraz częściej pojawiające się białe świece, szczególnie ostatnia i poniedziałkowa to białe młoty zapowiadające wzrosty. Nie udało się to jeszcze prawdopodobnie ze względu na słabą postawę całej giełdy. Pomimo iż analiza techniczna może nie powinna być stosowana do rynku new connect wspomnę o wskaźniku Macd, który jeszcze ni zareagował na wzrost w ostatnim tygodniu ale jest on wolnym wskaźnikiem więc sygnał występuje trochę później oraz ROC, który daje sygnał kupna po sesji piątkowej. Mimo płytkości rynku na tych akcjach zalecam obserwację papierów gdyż zyski mogą być spore ze względu m.in na specyfikę rynku NC gdzie wzrosty o kilkaset procent nikogo nie zdziwią:)

Pozdrawiam i zapraszam do innych analiz.