Notowania dzisiejszej sesji potwierdzają przypuszczenia o dużym zainteresowaniu polskimi akcjami - po raz 3 z rzędu notujemy obroty ponad 1 mld zł oraz po raz kolejny motorem wzrostu jest PKO BP wraz z innymi bankami. Zaczęło się nieciekawie ale kończymy w dużo lepszych nastrojach. Niedosyt pozostaje ponieważ odejście od szczytów jest spore ale jak spojrzymy na ostatnie 3 dni to nie ma tragedii.Ten dzisiejszy spadek należy zaliczyć mimo wszystko na korzyść byków, które pomimo wczorajszych spadków w Usa potrafiły rano odebrać wszystkie akcje od spanikowanych inwestorów i nawet wyjść na plusy. To że nie udało się utrzymać tego wzrostu do końca to inna sprawa - wpływ na takie a nie inne zachowanie naszych inwestorów miały po raz kolejny notowania za oceanem, które się jeszcze nie skończyły i dopiero po 22.00 czasu polskiego będziemy wiedzieć więcej. Jeżeli tam spadnie dużo więcej niż w momencie naszego zamknięcia możemy mieć małe problemy - jeśli Amerykanie pokażą po raz kolejny swój optymizm i skończą klasyczną małą korektą zakończenie tygodnia w naszym wykonaniu będzie znacznie lepsze niż dzisiejsze. Po takiej sesji nie należy wyciągać wniosków gdyż jest jeszcze za wcześnie - moim zdaniem powinniśmy poczekać do zamknięcia jutro i wtedy się zastanowić. Dla potwierdzenia optymizmu polecam wykres godzinowy wigu20 gdzie jak na dłoni widzimy konsolidację przy szczytach, przebicie pokazanych tam wsparć może doprowadzić do większego zejścia. Jak do tej pory gramy z trendem - przypominam tylko :)
Pozdrawiam. i zapraszam.