STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

środa, 18 listopada 2009

Czekamy na nowe maksy.


Jeżeli dzisiejsza sesja nie zakończy się nowymi szczytami to będzie to spore zaskoczenie. Po takim zachowaniu giełd amerykańskich jak wczorajsze należy oczekiwać nawet luki na otwarcie wigu20.  Moim cichym faworytem jest wsparta wczoraj obrotami Tpsa oraz oczywiście PKO. Jak bedzie z mniejszymi spółkami nie wiadomo ale można liczyć na coś więcej niż ostatnio.  Jeśli popatrzymy na wykresy dominacja popytu jest aż nadto widoczna i kwestią czasu jest pokonanie szczytów oraz dotarcie do poziomów znanych dobrze czytelnikom tego bloga czyli 2550pkt na który czekamy już od ponad 3 miesięcy. Myślę iż dzisiaj jest szansa na wykonanie ważnego kroku w tym kierunku oby wystarczyło determinacji do końca sesji gdyż otwarcie jest już chyba przesądzone.

Pozdrawiam i zapraszam do analiz.
Greedy Paul.

PknOrlen - rośnie nowy lider.

Notowania ostatnich miesięcy to wylizywanie się z ran po dotkliwej bójce. Podobnie z resztą jak całego wigu 20. Kurs spółki zbliżył się do szczytów na poziomie 32.79zł i jest duża szansa iż zostaną one pokonane tym razem. Między innymi z analizy technicznej taki wniosek. Znajdujemy się w trójkącie o ww górnym ograniczeniu i dolnym ramieniu od którego odbiliśmy się dwa tygodnie temu.  Jeżeli  uda się bykom przebić szczyty zasięg ruchu w górę jest całkiem spory ponieważ następne opory znajdują się dopiero w okolicach 35.40zł lub 40zł. albo nawet 45.70 czyli poziom linii trendu spadkowego. Nie potrzeba chyba przeliczać tego na procenty - każdy widzi iż zwrot z inwestycji może być niemały a przy skali obrotów na PKN-ie można wejść na grubo i wyskoczyć w ekspresowym tempie. Jeśli jest na blogu jakiś amator kontraktów to zapewne liczy już w setkach procentów - uważajmy jednak - kontrakty to broń obusieczna, równie dobrze może zranić. Wracając jednak do samej spółki - zyski nie ważne jakie będą na pewno będą i  to dla mnie jest wiadomość najważniejsza. Obecna sytuacja gospodarcza moim zdaniem wymusza szukanie spółek zarabiających mimo wszystko i jedną z nich są spółki paliwowe - nie wyobrażam sobie aby takiego typu firmy jak Lotos czy Orlen mogły tracić na sprzedaży paliwa - to jakiś nonsens. Taki sam jak trend spadkowy na ich akcjach. Wniosek  jest bardzo prosty - kupujmy póki jest tanio - nawet jeśli kryzys w gospodarkach się będzie dalej rozwijał paliwo sprzedawane będzie nadal i sprzedawane będzie zawsze. A jak będzie tak jak wyżej to zyski będą zawsze. Czyli jeżeli nie nastąpi katastrofa to nasz Orlen będzie w następnym roku hurra optymistycznie mówiąc lekko 30-40% droższy. Potrzeba tylko czasu dla zrozumienia przez tłum tych jakże prostych zasad wyceny - tak zwanych zasad z ulicy (moja własna definicja).

Polecam.
Greedy Paul.