
Spoglądając na wykres tygodniowy widzimy hossę na całego. Powstała kolejna biała świeca tym razem z długim knotem, który jest punktem zaczepienia dla obstawiających spadki. Wykres pokazuje również przetestowaną konsolidację w okolicy 2.75-2.85zł, oraz dołe
k z listopada 2007 roku. Są to poziomy dosyć ważne i nie obejdzie się tutaj bez konsolidacji przed pokonaniem tych poziomów. Po za tym akcje urosły już sporo i wygląda na to że korekta będzie troszkę głębsza niż się to wydaje. Co mnie najbardziej niepokoi to powrót cen do kanału wzrostowego - oznacza to iż nie będzie łatwo o wzrosty na Żurawiach. Górne ograniczenie tego oto kanału stanowi teraz opór. Bardzo możliwe jest natomiast zejście do dolnego ograniczenia w dłuższym terminie. Dla pozytywnego rozwoju sytuacji na akcjach ZUR potrzebny jest jak najszybszy wzrost ponad tą linię w celu zanegowania powrotu do kanału. Jeżeli to nie nastąpi to przed nami ciężkie czasy. Oczywiście narysowanie tej linii to kwestia interpretacji knotów na świecach tygodniowych ale samo odejście od maksimów i nieudane przetestowanie wspomnianej konsolidacji budzi pytania. Jak dla mnie trzeba poczekać.
Powodzenia w inwestowaniu.
Zapraszam do analiz innych spółek.

Powodzenia w inwestowaniu.
Zapraszam do analiz innych spółek.