STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

środa, 18 listopada 2009

PknOrlen - rośnie nowy lider.

Notowania ostatnich miesięcy to wylizywanie się z ran po dotkliwej bójce. Podobnie z resztą jak całego wigu 20. Kurs spółki zbliżył się do szczytów na poziomie 32.79zł i jest duża szansa iż zostaną one pokonane tym razem. Między innymi z analizy technicznej taki wniosek. Znajdujemy się w trójkącie o ww górnym ograniczeniu i dolnym ramieniu od którego odbiliśmy się dwa tygodnie temu.  Jeżeli  uda się bykom przebić szczyty zasięg ruchu w górę jest całkiem spory ponieważ następne opory znajdują się dopiero w okolicach 35.40zł lub 40zł. albo nawet 45.70 czyli poziom linii trendu spadkowego. Nie potrzeba chyba przeliczać tego na procenty - każdy widzi iż zwrot z inwestycji może być niemały a przy skali obrotów na PKN-ie można wejść na grubo i wyskoczyć w ekspresowym tempie. Jeśli jest na blogu jakiś amator kontraktów to zapewne liczy już w setkach procentów - uważajmy jednak - kontrakty to broń obusieczna, równie dobrze może zranić. Wracając jednak do samej spółki - zyski nie ważne jakie będą na pewno będą i  to dla mnie jest wiadomość najważniejsza. Obecna sytuacja gospodarcza moim zdaniem wymusza szukanie spółek zarabiających mimo wszystko i jedną z nich są spółki paliwowe - nie wyobrażam sobie aby takiego typu firmy jak Lotos czy Orlen mogły tracić na sprzedaży paliwa - to jakiś nonsens. Taki sam jak trend spadkowy na ich akcjach. Wniosek  jest bardzo prosty - kupujmy póki jest tanio - nawet jeśli kryzys w gospodarkach się będzie dalej rozwijał paliwo sprzedawane będzie nadal i sprzedawane będzie zawsze. A jak będzie tak jak wyżej to zyski będą zawsze. Czyli jeżeli nie nastąpi katastrofa to nasz Orlen będzie w następnym roku hurra optymistycznie mówiąc lekko 30-40% droższy. Potrzeba tylko czasu dla zrozumienia przez tłum tych jakże prostych zasad wyceny - tak zwanych zasad z ulicy (moja własna definicja).

Polecam.
Greedy Paul.