Analizę Tpsa należy zacząć od dwóch bardzo ciekawych tygodni z końca października. Mieliśmy wtedy do czynienia z piękną białą świecą oraz następującym zaraz po niej objęciem bessy. Doskonale widać to na wykresie tygodniowym gdzie dawno nie oglądaliśmy takiej dynamiki. Efektem takich a nie innych ruchów jest wybicie ponad konsolidację oraz górne knoty pięciu nienastępujących po sobie tygodniowych świeczek. Obecne korekcyjne zachowanie kursu oraz zmagania inwestorów należy uznać moim zdaniem za powrót do przebitej linii trendu spadkowego i konsolidacji co tylko potwierdza znaczenie tych poziomów - z tym że teraz owe poziomy są wsparciem a nie oporem. Mowa tutaj o zakresie cenowym 16.40-17.10zł za akcję.
Moim zdaniem obecna cena akcji Tpsa jest na tyle atrakcyjna iż powinny one znaleźć się w naszym portfelu inwestycyjnym. Zauważmy iż od 3 tygodni podaż próbuje zejść niżej ale nieskutecznie. Pesymiści stwierdzą iż nie ma tu żadnej siły popytu ja jednak widzę to w kolorowych barwach - moim zdaniem mamy do czynienia ze zbieraniem akcji. Pamiętajmy iż niedawno zadebiutowało PGE które ściągnęło z rynku trochę pieniędzy więc korekta tego typu po tak gwałtownym wybiciu jest naturalna - może nie jej zakres (spodziewałem się że 17zł zatrzyma spadki) ale samo wystąpienie.
Nadal znajdujemy się na wykresie tyg ponad średnimi 15 i 45 tyg. które jak do tej pory skutecznie powstrzymują kurs przed spadkami. Z doświadczenia wiemy iż Tpsa reaguje często później lub inaczej niż cały wig20 więc nie dziwi wcale słabsze zachowanie względem np.banków. Wskaźniki Macd oraz Rsi nie dają sygnałów sprzedaży pomimo czwartego już tygodnia spadków. Dodatkowo spadek obrotów świadczy o słabnącym potencjale sprzedających akcje. Moim zdaniem należy poważnie zastanowić się nad kupnem tych papierów. Jest to spółka stabilna o ugruntowaniej pozycji rynkowej i stałych zyskach.
Realne poziomy to przynajmniej powrót w okolice 19zł - moim zdaniem jeszce w tym roku :)
Pozdrawiam.