I stało się najgorsze zamknięcie bardzo blisko minimum i to przy fatalnym zachowaniu giełd światowych - nic dobrego z tego nie może wyniknąć. Szczególnie ważne jest przebicie wsparcia wspomnianego w cz1. na poziomie 2040pkt. Jedyna nadzieja w obozie byków pozostaje na obronie tego poziomu w skali tygodnia - jeżeli to się nie uda to niestety skończymy dużo nizej - za wcześnie jeszcze jest na ustalanie poziomów ewentualnego zejścia. Nasuwa mi się jedna uwaga Pekao SA - koń pociągowy ostatnich wzrostów dostał porządnie w łeb w trakcie dzisiejszej sesji - nie wygląda to za dobrze. Do tego dołączyły inne tuzy i efektem tego mamy ponad 3% spadki i zejście na dolne ograniczenie ewentualnej flagi. Piszę ewentualnej ponieważ wszystko zalezy od sesji jutrzejszej jeżeli złamiemy te 2040 to nie ma tu żadnej flagi nie mówiąc już o chorągiewce z cz1. ale zejście na pewno do 2000pkt na wigu20.
Najgorsze w tym wszystkim jest szerokie zachowanie się giełd światowych co zapewne wpłynie na brak korekty na rynku w dniu jutrzejszym. Jest to kółko które się zamyka jedna giełda reaguje na drugą - mimo że wszyscy wiedzieli że w USA będą spadki to jak azjatyckie giełdy nie odbiją choć troszkę to mamy jutro kolejną ucztę niedźwiedzi. Można powiedzieć że azjaci juz spadli ale nie wiemy czy nie zareagują negaywnie na spadki w europie i skalę spadków w Usa. Mamy dużo wiecej niewiadomych niż wiadomych - rezultat pozostaje w kwestii domysłów.
Moim zdanie jezeli nie nastapi jutro luka bessy to mamy duże szanse na obronę wspominanego 2040pkt i realizację kontynuacji średniterminowego trendu.
Jak będzie naprawdę okaże się ano po zamknięciu giełd w Azji i otwarciu giełd europejskich. Nie tyle ważne jest otwarcie co zamknięcie jutrzejsze. Otwarcia mogą jeszcze wypaść poniżej kreski ale już zamknięcia pozostają niewiadomą.
cdn...
Najgorsze w tym wszystkim jest szerokie zachowanie się giełd światowych co zapewne wpłynie na brak korekty na rynku w dniu jutrzejszym. Jest to kółko które się zamyka jedna giełda reaguje na drugą - mimo że wszyscy wiedzieli że w USA będą spadki to jak azjatyckie giełdy nie odbiją choć troszkę to mamy jutro kolejną ucztę niedźwiedzi. Można powiedzieć że azjaci juz spadli ale nie wiemy czy nie zareagują negaywnie na spadki w europie i skalę spadków w Usa. Mamy dużo wiecej niewiadomych niż wiadomych - rezultat pozostaje w kwestii domysłów.
Moim zdanie jezeli nie nastapi jutro luka bessy to mamy duże szanse na obronę wspominanego 2040pkt i realizację kontynuacji średniterminowego trendu.
Jak będzie naprawdę okaże się ano po zamknięciu giełd w Azji i otwarciu giełd europejskich. Nie tyle ważne jest otwarcie co zamknięcie jutrzejsze. Otwarcia mogą jeszcze wypaść poniżej kreski ale już zamknięcia pozostają niewiadomą.
cdn...