Taniec niedźwiedzi....

Od początku dzisiejszej sesji mamy znakomity przykład płytkości naszego rynku - niedźwiedzie bez problemów zbiły rynek w dół kilka procent na samym otwarciu - są powody ale... aż tak. No cóż zastanawianie się dlaczego tak jest to już za późno - należy podjąć jakiś decyzje albo czekać dalej, to zależy od zabezpieczeń o których pisałem w "konsekwencja inwestora" - ja miałem stop losy więc kontrakt poszedł na otwarcie - na tą chwilę wydaje się decyzja dobra - jak najszybsza ucieczka. Technicznie jeżeli sytuacja się nie poprawi to krótko mówiąc - maskara i pozamiatane. Kluczowe dla powodzenia tego średnioterminowego trendu jest utrzymanie poziomu 2040pkt dla wigu20 w skali tygodnia i oby byki zrobiły jak najszybciej. Im dłużej przebywamy w okolicach poniżej tego poziomu tym większa szansa na test poziomu 2000pkt co nie będzie już takie "przyjemne" dla byków - o ile można tu pisać o przyjemności. Patrząc na indeks i kontrakty z boku to zanosi się wreszcie na korektę i to trochę większą - może i dobrze - spadnie i sytuacja się wyklaruje - a tak ciągle oczekiwanie na tą korektę i takie bujanie w bok. Oczywiście łatwo mi jest pisać z uwagi na ilość kontraktów w moim stadzie:) znacznie więcej siwych włosów mają prawdziwi hodowcy byków gdzie stada przekraczają 100sztuk. Tutaj dzisiaj nie będzie obiadu:( Ale poważnie - kluczowym w obecnej sytuacji jest poziom 2040 pkt w trakcie sesji (w momencie pisania jest 2025pkt) może indeks zejść niżej ale w miarę upływu czasu nie wydaje mi się aby strona popytowa aż tak odpuściła rynek. Przyjdzie lunch i uspokojenie - potem otwarcie amerykanów z wrodzonym nadoptymizmem i nie powinno byc problemem obronienie tego poziomu dzisiaj. Zobaczymy ja uważam że poziomy 2020-2040 są dobre do zakupów akcji. Już jest taniej - naprawdę - w najlepszej sytuacji są ci którzy na weekend zaplanowali zakup akcji - mają promocję dzisiaj:) ale jak wytrzymają z tymi papierami dłużej niż 2-3dni.

cdn.......