STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

sobota, 15 sierpnia 2009

Tygodniowa analiza futures i wig20.

Jest sobota więc pora na podsumowanie ostatniego tygodnia. Zaczęło się ciekawie ale oczywiście im dalej w las tym więcej drzew a tym razem i niedźwiedzi :) w poniedziałek mieliśmy zatrzymanie po piątkowym wyżynaniu misiów ale już wtorek przyniósł odreagowanie piątkowego wzrostu i zakleił choć trochę rany krótkiej strony rynku. Kolejne dni to dalsze przeciąganie liny w tych jakże ciekawych i emocjonujących zawodach nazywanych GPW. Najwięcej emocji i zarazem nerwów przyniósł czwartek kiedy to "niezawodny" system gpw zawiódł, wyobrazić sobie można tylko jak sfrustrowane były S-ki ponad 3% na otwarcie to mała masakra w ich obozie po ty jak dwa wcześniejsze dni walczyli do końca i zwyciężali. Sesja w czwartek zakończyła się niczym nowym czyli neutralnym zamknięciem. Wszystko zapowiadało udany tydzień kiedy to amerykanie "zdecydowali" że będzie korekta i u nich wiec wig20 i kontrakty spadły. Niedźwiedzie odetchneły z ulgą - ale na jak długo to zobaczymy.
W ujęciu tygodniowym - nic się nie stało - jednak żaden z kontraktowych graczy tak nie powie - takie przeciąganie liny może przynieść spore zyski ale również i starty - zalecamy uważne ogladanie wykresów i sytuacji zagranicznej - piszę dlatego że jeżeli w Usa wystąpi mała korekta , która się w zupełności należy to trzeba na chwilę zapomnieć o długich pozycjach i dać zatańczyć niedźwiedziom. Zapedzone byki do zagrody powinny czekać na monment który niewątpliwie przyjdzie i wtedy.......corrida jak zawsze .
Na wykresie nie wyglada na to żeby miało się coś złego stać (w ujęcieu tyg.) ale czasami taki brak sygnałów jest początkiem odwrotu.

Jest to sytuacja uspokojenia po dwóch mocnych tygodniach - wyglada na to że byk zdają sobie sprawę że korekta może wystąpić i czekają w zagrodzie:) nie dopuszczają nawet do poważniejszego testu poziomu 2040pkt. Co jest niewątpliwym pokazem siły -no ale jak tutaj cokolwiek ma spadać jak cały świat już myśli o dużo wyższych poziomach. A dlaczego nie jeśli policzymy punkty to wzrost z 1780 do 2150 to 370pkt każdy chyba sam potrafi policzyć zasięg wyjścia z takiej konsolidacji (oczywiście jeżeli dojdzie do wyjścia górą) dla laików podam że są to okolice 2450-2550pkt. To bedzie dopiero wysoko.
Na wykresie dziennym jest to typowy trójkąt - gdzie dalszy kierunek zostanie wskazany w momencie wyjścia zniego.

Ostatnie dwa dni to nieudana próba wyjścia górą z trójkąta - nawet nie wiem czy właściwe jest pisanie nieudana - wykres ciągle pozostaje ponad średnią 15sesyjną i dopóki tam pozostaje byki nawet nie powinny uruchamiać większych środków do działąnia. Z drugiej strony niedźwiedzie mogą powiedzieć po dwóch próbach przyjdzie trzecia udna i wyjście z trójkąta dołem co może doprowadzić do długo oczekiwanej korekty a przynajmniej testu 2040pkt. Osobiście nie wydaje mi się aby możliwe było przebicie tego poziomu na dłużej niż śródsesyjnie. Ale to tylko teoria rynek - mata zapaśnicza - pokaże kierunek.
Należy jeszcze wspomnieć o złotym który trzyma poziomy a nawet trochę skorektował po sesjach szaleństw i jest według mnie gotowy do dalszego umocnienia. Zwróćmy uwagę na EUR/USD gdzie miał miejsce spadek w piątek - wiec tydzień zaczną z niskiego poziomu , czyli jest szansza na wzrosty na tym rynku co z kolei spowoduje umacnianie się złotówki. Również Nasdaq i Dow odbiły w końcówce wiec może nie będzie tak źle. Kontrakty amerykańskie zaczną poniedziałek prawdopodobnie od zielonego koloru, co pozwoli nam na dalsze bujanie w obecnych poziomach. Dopiero zdecydowane wyjście dołem lub górą z konsolidacji pokaże przyszły kierunek.

pozdrawiam i zapraszam ponownie