STRONA PRZENIESIONA NA
http://e-gielda.blogspot.com

czwartek, 3 września 2009

Vistula - zerkając w przepaść.

Notowania spółki przebiegły w niespodziewany sposób zaskakując największych wyjadaczy giełdowych. Wydaje się nieuchronny test poziomów średniej 45 sesyjnej i linii trendu wzrostowego. Kurs powrócił do trójkąta rysowanego we wcześniejszej jakże optymistycznej analizie. Mamy tutaj doczynienia z klasyczna pułapką hossy, której wystąpienie raczej zawdzięczamy ogólnoświatowej korekcie na rynkach akcji niż jakimś innym wewnętrznym czynnikom. Przypomnę tylko że Vistula pochwaliła się świetnymi wynikami i ku zdziwieniu wszystkich spada. Dlaczego?? Hmm... pytanie za milion dolarów. Generalnie najważniejsze żeby obroniły się wspomniane wsparcia to po zakończeniu korekty możemy spokojnie szybować w górę. Jeżeli jednak pokonamy w zamknięciu sk45 i linię trendu należy się pozbyć akcji i czekać na test linii trendu długoterminowego w okolicach 2.33zł. Nie ulega wątpliwości iż dalsze pogorszenie sytuacji na świecie i na naszej giełdzie nie wpłynie dobrze na spółkę. Jedynie zatrzymanie spadków lub powrót do wzrostów pozwoli na kontynuację ruchu na północ.

Pozdrawiam i zapraszam do analizy tygodniowej.